W koronach drzew są składowane budowlane odpady, w tym pojemniki po sypkich materiałach. Żaden z pni nie został zabezpieczony przed uszkodzeniami mechanicznymi. Co od dwóch lat jest wbrew obowiązującym „Standardom utrzymania, ochrony i rozwoju terenów zieleni Miasta Szczecin", to… się dzieje - teraz - przy magistracie.

Trwa remont dachu środkowej, głównej części szczecińskiego Urzędu Miasta. Wygląda na to, jakby na terenie tej inwestycji nie istniał ani projekt ochrony zieleni, ani też strefa ochrony drzew - bezwzględnie wymagane na budowach realizowanych zgodnie z obowiązującym zarządzeniem (nr 140/21) prezydenta miasta.

- Tuż przy ustawionych rusztowaniach rosną drzewa, których korony służą teraz za „słoneczne parasole" składowanym odpadom budowlanym. Choć tuż obok stoi dźwig i inne urządzenia mechaniczne, to żaden z pni nie został zabezpieczony przed uszkodzeniem: owinięty