W przepisach Kodeksu drogowego jest zapis mówiący, że samochód z włączonym silnikiem na postoju może stać maksymalnie jedną minutę. Za złamanie tego paragrafu grozi mandat nawet do 300 zł. - Tymczasem szczecińscy policjanci dokonują kontroli szybkości, zatrzymując na poboczu drogi radiowóz z włączonym silnikiem i światłami mijania - zaalarmowali nas Czytelnicy.
Policyjny samochód stoi niekiedy godzinę-dwie, a nawet i dłużej. Z rury wydechowej wylatują trujące spaliny, a tak drogie dziś paliwo jest marnotrawione. Młodsza aspirant Ewelina Gryszpan - oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie w odpowiedzi na zapytanie dotyczące takiego zachowania policjantów stwierdziła: „Postój radiowozu z uruchomionym silnikiem oraz włączonymi światłami podczas dokonywania przez funkcjonariuszy pomiaru prędkości, jest związany z wykonywaniem czynności na drodze i nie stanowi to naruszenia obowiązujących przepisów (art. 60 pkt. 2 ust. 3 Ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym)".
Zapis ten brzmi: „Zabrania się kierującemu pozostawiania pracującego silnika podczas postoju na
...