Niemal 80 ratowników wodnych będzie strzegło bezpieczeństwa użytkowników szczecińskiej Fabryki Wody, która otworzy się u progu najbliższego sezonu letniego. To tyle, ile potrzebuje Mielno na swoich 17 plażach. A są w Zachodniopomorskiem miejsca, w których przez kilka lat zapewnienie nawet dwóch ratowników na sezon wielokrotnie kończyło się niepowodzeniem.

Właśnie trwa wyścig po wykwalifikowanych strażników bezpieczeństwa na kąpieliskach. W Zachodniopomorskiem potrzeba ich około tysiąca. Już wiadomo, że w naszym regionie na tegoroczny sezon letni planuje się uruchomienie 145 kąpielisk.

- Z tego 104 to kąpieliska morskie, pozostałe 41 to kąpieliska śródlądowe - informuje Małgorzata Kapłan z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie. - Pierwsze będą dostępne dla wypoczywających już od 15 czerwca.

O tym, że o ratownika wodnego trzeba się starać z dużym wyprzedzeniem, doskonale wie burmistrz Nowego Warpna Jarosław Burba. Tam przez kilka ostatnich lat nie udawało się uruchomić strzeżonej plaży właśnie z powodu braku tych wykwalifikowanych pracowników. Tym razem jest