Jestem świeżo po lekturze wywiadu z Reinhardem Petzoldem, szefem Niemiecko-Polskiego Towarzystwa na rzecz Współpracy Gospodarczej, który powiedział między innymi: „Polacy zostali rozjechani przez kapitalizm. Również przez nas (Niemców, przyp. autora). Niemcy bardzo mocno przyczynili się do zmian w Polsce, tak by były one dla nas korzystne" - dodał szczerze. Dlatego między innymi - jak tłumaczył - te same produkty w sieciach handlowych w Polsce są często droższe niż w Niemczech, gdzie jednak zarobki są zupełnie inne.
Zanim nasi zachodni sąsiedzi wprowadzili na trzy tygodnie lockdown, udało mi się pojechać do sąsiedniej Brandenburgii na zakupy. Oczywiście - jako mieszkańcowi Szczecina - bliżej mi było do Meklemburgii, ale tu niespodziewanie wprowadzono obostrzenia obejmujące też ruch przygraniczny. Przejechałem więc przez skrawek landu, w którym zrobić zakupów nie mogłem i dotarłem do przygranicznego handlowego raju, czyli Schwedt, gdzie od dawna było taniej - o czym przekonało się już wielu mieszkańców naszego regionu - niż w Szczecinie. Ale i tu ceny poszły w górę,
...