W sklepach coraz więcej towarów przecenionych, zaraz po świętach rozpoczęły się bowiem zimowe wyprzedaże. Kupujących kuszą ceny obniżone o 20, 30, 50, a nawet 70 procent. W szale zimowych zakupów trzeba jednak pamiętać, by nie stracić głowy i dokonać właściwego wyboru, a także nie zapominać o prawach konsumentów.
Co zrobić, gdy kupiliśmy za mały płaszcz, botki, w których zepsuty jest zamek, czy perfumy z zagranicznej strony internetowej, a flakon ma wadę? Łowcom promocji pomaga na te wszystkie pytania odpowiedzieć Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który stwierdza, że najczęstsze nieprawidłowości, z jakimi spotyka się urząd, to anulowanie zamówień, wprowadzanie w błąd co do warunków wyprzedaży oraz tworzenie pozorów atrakcyjności promocji, podczas gdy cena jest taka sama lub nawet wyższa niż w czasie regularnych zakupów. Czasem sprzedawcy sztucznie zawyżają ceny towarów czy usług tuż przed zastosowaniem obniżek, aby później zachęcać nas do zakupów rzekomo wysokim rabatem.
- Towar na wyprzedażach powinien być pełnowartościowy, a nie z defektami, zaś jego ocena obniżona
...