Nie powstają niczym grzyby po deszczu. Dlatego wciąż ich w Szczecinie mało. Mowa o poidełkach, zwanych też pitnikami, których sieć mogłaby - jak postulują lokalni aktywiści - objąć całe miasto i zapewnić powszechny i darmowy dostęp do świeżej czystej wody.
„Woda, którą dostarczamy szczecinianom jest smaczna, czysta i zdrowa, gdyż spełnia wszelkie normy określone przez Ministra Zdrowia dla wody pitnej. Jej jakość badana jest kilkanaście razy dziennie, zaś sztab specjalistów całą dobę czuwa nad przebiegiem procesu produkcji i przesyłu. Szczecińska woda nie ustępuje jakością wodom butelkowanym" - zapewnia Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinie.
Postulat dostępności
O uruchomienie dystrybutorów wody sieciowej - zwanych zwykle poidełkami lub pitnikami, dostosowanych do użytku zarówno przez mieszkańców, w tym niepełnosprawnych, jak i zwierząt - od lat postulują szczecińscy Zieloni. Miały się pojawić w reprezentacyjnych punktach miasta, czyli np. na placach: Adamowicza, Lotników, Grunwaldzkim, Orła Białego, Rodła, Solidarności, Żołnierza Polskiego, a także przy Bramie Portowej,
...