Rozmowa z Matyldą MODRZEJEWSKĄ, która wspólnie z mamą Kingą prowadzi w Szczecinie „Alpakowy Gaj"
- Skąd pomysł na alpaki?
- Od sześciu lat prowadzimy wiejskie podwórko, gdzie dzieci mogą spędzić czas w ich towarzystwie. Alpaki natomiast były naszym marzeniem od dłuższego czasu. Pierwszy raz zobaczyliśmy je na pokazach w Barzkowicach. Właśnie wtedy wpadliśmy na ten pomysł. W tym roku udało się w końcu zakupić pierwsze sztuki. W naszym gospodarstwie są trzy samce oraz samiczka. Czwarty samczyk niedługo dołączy do naszej ekipy. W sumie „Alpakowy Gaj" funkcjonuje od pięciu miesięcy.
- Jaki charakter mają alpaki?
- To bardzo łagodne zwierzęta. Są pozbawione agresji i mają bardzo przyjemny wygląd. Ich puchata wełna wywołuje u ludzi pozytywne uczucia. Alpaki mają bystry wzrok, który po prostu przenika do duszy ludzkiej. Czasem bywają płochliwe, co wynika przede wszystkim z ich natury. Nie mają ani zębów siecznych, ani pazurów, więc zostaje im tylko ucieczka. Alpaki to bardzo towarzyskie zwierzęta. Chętnie dają się głaskać i przytulać. Są przyjaźnie nastawione do
...