Środa, 26 listopada 2025 r. 
REKLAMA

Spółki oszukują, ale problemu nie ma? Jak Ramstad generuje przychody

Data publikacji: 14 stycznia 2022 r. 13:49
Ostatnia aktualizacja: 14 stycznia 2022 r. 14:00
Spółki oszukują, ale problemu nie ma? Jak Ramstad generuje przychody
W takim budynku, wyłączonym z użytku, gdzie okna były zabite deskami, wypoczywały dzieci na koloniach zorganizowanych przez Marcina Sz. Fot. Mirosław KWIATKOWSKI  

Spółki, które oszukały ludzi na kilkaset tysięcy zł, a być może i więcej, a ich udziałowcy są na bakier z prawem, bez konsekwencji spokojnie działają. Korzystają z funduszy instytucji wspierających przedsiębiorczość, niepełnosprawnych pracowników czy wręcz z pomocy publicznej - otrzymały z tzw. tarczy covidowej prawie dwa miliony zł wsparcia.

REKLAMA

Prezes rządził z więzienia

Spółki, o których mowa, zatrudniały ludzi na stanowiskach prezesów, którzy nawet nie wiedzieli, że nimi byli. Jeden z „prezesów" Rafał B. z Dargosławia koło Brojc podpisywał dokumenty, siedząc w więzieniu i dowiedział się o tym, że był prezesem jednej ze spółek - od… prokuratora. Oficjalnie był zatrudniony w niej jako konserwator. Podobnie było z paniami, które pracowały jako pokojowe, a zrobiono z nich prezeski.

Mózg całego przedsięwzięcia pieczętował karty zdrowia pracowników, posługując się pieczątką nieżyjącego koszalińskiego lekarza Remigiusza F. Dzięki temu ZUS mógł wspomagać oszustów zasiłkami. Ci zaś zatrudniają ludzi i często natychmiast ich zwalniają. Nie płacą im pensji. Niektórzy z pracowników nie wiedzą nawet, że nie są za nich płacone składki ZUS, bo po chwili zarejestrowania pracownika w ZUS jest on natychmiast wysyłany na bezpłatny urlop – tyle tylko że on tego nie wie. To działa tak od wielu lat.

Różne spółki, ale…

Ewmar, Ever Grupa, Tess, Gastro-Team Świnoujście, Gastro-Team Koszalin, Gastro Developer, Kolonie.Turystyka (taka jest pisownia: z kropką), Ramstad i Fundacja Nowy Początek – to nazwy wielu spółek, w których cały czas pojawiają się te same osoby. Zmieniają się tylko nazwy, zmieniają prezesi, ale o to przecież chodzi, by wierzyciele nie wiedzieli, gdzie szukać swoich straconych pieniędzy. Spółka znika, prezesi i wspólnicy są już w innej spółce, a oszukani ludzie zostają z niczym. – Ja nie mam z długami nic wspólnego. Spółka już nie istnieje – mówią im.

 

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 88% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 14-01-2022

 

Autor: Mirosław Kwiatkowski 
REKLAMA

Komentarze

ta "żona"
2022-01-15 00:00:58
jako właścicielka była w ciąży iż nie mogła sama podpisać aktu sprzedaży? Jeśli nie to sama zakapowała do komornika iż chcesz ją wyj..ać zamiast dać na "waciki".
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Marcin vel Adam z Un
2022-01-14 16:13:50
Dziś sprzedawałem Audi żony, ale przyszedł komornik i je zabrał
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Tylko zalogowani użytkownicy mają możliwość komentowania
Zaloguj się Zarejestruj
REKLAMA
REKLAMA