Stargard przystąpi niebawem do rozbudowy systemu retencji, by zapobiec otwieraniu się przelewów burzowych po nawalnych deszczach i tym samym zrzutom ścieków do Iny. Inwestycja, która miała pierwotnie kosztować ok. 22 mln zł, pochłonie dużo więcej.
Na przedsięwzięcie polegające m.in. na wybudowaniu kolejnego syfonu pod Iną z pompami zasycającymi i remont zbiorników na terenie oczyszczalni ścieków miasto otrzymało ok. 20 mln zł z Polskiego Ładu. Spółka Wody Miejskie ogłosiła przetarg na wyłonienie wykonawcy robót. Wpłynęła jedna oferta, której wartość opiewa na kwotę ok. 40 mln zł!
Miasto zdecydowało się jednak na podpisanie umowy z wykonawcą. Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Stargardzie, 27 sierpnia, zapadła decyzja o zwiększeniu kwoty na to zadanie. Miasto chce w końcu uporać się z problemem, który od lat nad nim ciąży.
- Stargard jest jednym z niewielu podmiotów, który przyznaje, że rzeczywiście system nie jest doskonały, że w wyniku zrzutów nadmiarowych ściek trafia do rzeki Iny, my się do tego przyznajemy - mówi Rafał Zając, prezydent Stargardu. - Odpowiednie służby
...