Powiększają się zaległości finansowe szpitala w Barlinku. Terminy spłat kredytów sprawiają, że szpital po raz kolejny wyciągnął rękę po pieniądze do władz gminy. Na nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej radni przekazali lecznicy 900 tys. zł w formie pożyczki.
Zanim tak się stało, głos zabrał burmistrz Barlinka Dariusz Zieliński, który omówił m.in. historię przejęcia szpitala przez gminę, wyszczególniając, jakie pieniądze do tej pory na jego działalność gmina przekazała. Podkreślał, że gdyby kilka lat temu gmina nie przejęła większościowych udziałów w szpitalu od powiatu myśliborskiego, szpital zbankrutowałby w owym czasie. Inaczej mówiąc, przestałby istnieć. Wszystko przez fakt rozpoczętych remontów i rozbudowy placówki, na które powiatowi zabrakło pieniędzy. W owym czasie tylko z gminą chciały rozmawiać banki, aby udzielić pożyczki na dalsze prace. Z ówczesnymi władzami powiatu nikt rozmawiać nie chciał.
Dzisiaj gmina posiada 82 procent udziałów w szpitalu, powiat 18. Burmistrz przypomniał, że do dziś gmina udzieliła szpitalowi pożyczek na kwotę ponad 1 mln 400 tys. zł. Do 2029 roku
...