Starszy mężczyzna, mieszkaniec Studnicy w gminie Ińsko, stanowi zagrożenie dla siebie i innych. O interwencję poprosili naszą redakcję mieszkańcy, którzy martwią się o losy sąsiada.
Budynek, w którym mieszka mężczyzna, coraz bardziej popada w ruinę. Kółka i znaki wymalowywane na elewacji, dobudówki przy jego posesji we wsi już nikogo nie dziwią. Przyzwyczaili się do dziwactw samotnie mieszkającego pana. W jego domu nie ma wody i prądu.
- On ciągle zwozi jakieś materiały budowlane albo zamawia je w sklepach - opowiada jedna z mieszkanek wsi (dane do wiad. red.). - Co pewien czas przyjeżdża do niego transport. W środku domu buduje tunele, stawia ścianki. Nie jest szkodliwy dla otoczenia, ale może sobie zrobić krzywdę. Ciągle kursuje gdzieś rowerem, robi długie trasy, nawet do Drawska Pomorskiego czy Węgorzyna. Jest często widywany na drogach w naszej okolicy.
Mieszkańcy opowiadają, że wchodzi pod jadące samochody. Ostatnio jeden z kierowców widział go w Storkowie. Stał na środku jezdni.
- Podejrzewamy, że ma zaćmę, bo ma dziwne oczy - mówią mieszkańcy gminy. - Pewnie dlatego
...