Wiele ośrodków w kraju wykorzystuje wodę z basenów pływalni do oczyszczania ulic i chodników, a ozonowaną - niechlorowaną - do podlewania miejskiej zieleni i udostępnia ją mieszkańcom do nawadniania przydomowych ogrodów. Jednak w Szczecinie - mimo postępujących fatalnych zmian klimatycznych - tego rodzaju inicjatywy wciąż nie są realizowane. Dlaczego?
Między innymi o to pyta prezydenta radny Przemysław Słowik, współprzewodniczący Zielonych w Szczecinie. Już przed rokiem - wraz z grupą radnych Koalicji Obywatelskiej - proponował wykorzystanie wody z miejskich basenów do oczyszczania miejskich ulic, a po uzdatnieniu - także do zasilania zieleni niszczonej przez długotrwałe upały i suszę.
- W odpowiedzi na interpelację pojawiła się informacja, że jest możliwe ponowne użycie nawet 75 procent basenowej wody, o ile zostaną zamontowane urządzenia do odzysku wód popłucznych. Dlatego po roku wracam do tematu, pytając m.in. czy w ciągu ostatnich miesięcy urzędnicy miasta przeprowadzili analizę i kontynuowali prace zmierzające do montażu urządzeń do odzysku wody na szczecińskich pływalniach?
...