Niezwykły projekt „szczecinianki z wyboru" Marty Wróblewskiej pokazuje, jak piękne jest miasto. Tworzy ona kolaże, które uwydatniają wyjątkowe i często ukryte piękno zakątków Szczecina. Na 2023 rok przygotowała „Kamieniczny kalendarz" pełen niesamowitych detali ze szczecińskich kamienic.

Marta Wróblewska przeprowadziła się do Szczecina z Wielkopolski sześć lat temu. Jak sama mówi, od pierwszego dnia przecierała oczy ze zdumienia nad tym, jak tu jest pięknie i inaczej niż wszędzie.

- Mogę powiedzieć, że Poznań jest ładny, ale dla mnie to właśnie Szczecin ma tę prawdziwą miejską magię - mówi pani Marta.

Spacery po mieście miały jej pomóc zadomowić się i poznać topografię miasta, a stały się inspiracją do tworzenia. Spacerując z aparatem, utrwalała na zdjęciach wszystko, co wpadło jej w oko - piękną elewację, jakiś szczególny detal. Z czasem zaczęły z tego powstawać cyfrowe kolaże.

- Moje pierwsze projekty powstawały po prostu z potrzeby tworzenia i podzielenia się swoją twórczością. Faktem jest natomiast, że Szczecin stał się moją największą i najbogatszą miejską