Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Tempo modernizacji wiaduktów w Stargardzie budzi sprzeciw miasta i powiatu

Data publikacji: 29 listopada 2021 r. 17:54
Ostatnia aktualizacja: 30 listopada 2021 r. 08:08
Tempo modernizacji wiaduktów w Stargardzie budzi sprzeciw miasta i powiatu
Przebudowa wiaduktów kolejowych w Stargardzie miała się zakończyć w grudniu tego roku. Tymczasem do końca robót droga bardzo daleka. Fot. Wioletta MORDASIEWICZ  

Radni powiatu stargardzkiego przyjęli jednogłośnie stanowisko w sprawie ślimaczącej się przebudowy wiaduktów kolejowych w Stargardzie. Na najbliższej sesji zajmie się tym rada miejska. To reakcja na zapowiedź PKP PLK o planach zamknięcia kolejnych dwóch stargardzkich wiaduktów jednocześnie.

W Stargardzie, odkąd zamknięto przejazdy kolejowe w Miedwiecku i Grzędzicach - przy nieczynnych z powodu robót wiaduktach przy ulicach Wyszyńskiego i Składowej - jest istny armagedon. Niemal całe miasto stoi, nie tylko w godzinach szczytu. Ta sytuacja, zdaniem włodarzy miasta i powiatu, zagraża bezpieczeństwu mieszkańców i utrudnia im normalne funkcjonowanie.

- Kilometrowe korki blokują dojazd służb ratowniczych i porządkowych do ludzi potrzebujących interwencji - mówi Rafał Zając, prezydent Stargardu. - Kierowcy są zdenerwowani, autobusy miejskie mają opóźnienia, w mieście jest prawdziwa zapaść komunikacji publicznej.

Po zakończeniu obecnego etapu robót, wykonywanych na wiaduktach przy ulicach Wyszyńskiego i Składowej kolej planuje zamknięcie jednoczesne wiaduktów przy ul. Pierwszej Brygady i

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 76% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 29-11-2021

 

Autor: Wioletta Mordasiewicz
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Jędrzej
2021-11-30 07:02:33
To nie wiesz o kolejowych opóznieniach modernizacji za czasów Tuska? Jak to mówili lulki palili i nic nie robili a tu terminy mijały
Picek
2021-11-29 19:47:32
Jędrzej, a co ma do tego Tusk? Przecież to nie Tusk daje pieniądze tylko UE.
Jędrzej
2021-11-29 18:17:44
Takie są skutki że za rządów Tuska nie podjęto przebudowy wiaduktów i torów i w ogóle tras kolejowych. Niestety teraz trzeba nadrabiać zaległości
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA