Rozmowa z Janem Stasiakiem, blisko 50 lat związanym z działalnością portową, 16 lat pełniącym funkcję przewodniczącego Rady Interesantów Portu Szczecin
- Nadal jest pan sceptyczny wobec budowy głębokowodnego terminalu kontenerowego w Świnoujściu?
- Przed laty, kiedy pojawiły się pomysły budowy terminalu głębokowodnego w Świnoujściu, nie byłem zwolennikiem tych koncepcji. Uważałem że Gdańsk i Gdynia wystarczająco „czyszczą" rynek kontenerowy. Zmieniłem pogląd. Dziś widzę, że to była bardzo śmiała koncepcja i realistyczna.
- Coś się zmieniło?
- I tak, i nie. Rynek kontenerowy dynamicznie rośnie, dzisiaj przeładowany jest Hamburg. A lokalizacja jest atutem nie do przecenienia. Świnoujście jest o dobę bliżej niż porty Trójmiasta. I jeszcze jedna bardzo ważna kwestia - o czym mówię praktycznie przy każdej okazji - zespół portowy Szczecin i Świnoujście ma nogę, której nie mają inne miasta portowe Bałtyku, ma Odrę. To daje niesamowitą przewagę dla lokalizacji. To są bardzo ważne argumenty dla inwestora, który ma zaprojektować, wybudować terminal i zapewnić operatora. Oczywiste też
...Rozmawiał: PJ