Kolejny szczeciński radny pyta o znikające przejścia dla pieszych. Zjawisko jest zauważalne w całym mieście. Zamiast wyznaczonych „zebr" podczas modernizacji i przebudów ulic powstają tzw. przejścia sugerowane. Zdaniem władz Szczecina nie ma to jednak wpływu na bezpieczeństwo, co potwierdzają statystyki.

- Od 1 czerwca 2021 r. obowiązują przepisy, które mają dodatkowo chronić pieszych w ruchu ulicznym. Wprowadzona ponad rok temu zmiana nadaje pierwszeństwo pieszemu, który wchodzi na przejście, czyli w praktyce samochody muszą się zatrzymać i umożliwić przejście, jeśli pieszy jest przed pasami - przypomina radny Przemysław Słowik z Koalicji Obywatelskiej. - W Szczecinie z kolei widzimy praktykę odchodzenia od przejść dla pieszych i ich likwidacji, szczególnie na terenie centrum miasta. W ten sposób pieszy traci dodatkową ochronę i przywilej jaki otrzymał z racji wprowadzenia nowych przepisów. Jest to działanie na szkodę pieszego. Odpowiedzialność za bezpieczeństwo pieszych w przypadku braku przejścia jest rozmyta i skierowana tak samo na kierowcę, jak i pieszego.

Podobnie jak kilka

Sonda