Przez lata służył za dziki parking: nielegalny, a więc darmowy. Rozjeżdżony przez samochody, niemal kompletnie zdewastowany - ostatni skrawek trawnika, jaki do tej pory przetrwał przy ul. Łaziebnej w Szczecinie. Właśnie został włączony w „nowe życie placu", czyli moc pozytywnych działań na rzecz przemiany górnego tarasu Starego Miasta w miejsce bardziej przyjazne ludziom.
Klepisko, w jakie kierowcy zmienili ten niewielki kawałek ziemi, ma szansę znów stać się zielone. Pierwsze kroki ku temu już podjęła spółka Nieruchomości i Opłaty Lokalne zarządzająca rejonem pl. Orła Białego. Zabezpieczyła teren przed wjazdem samochodów i dalszą dewastacją. Jednak nie przy użyciu szpetnych słupków ani nawet parkowego ogrodzenia - co w interpelacji skierowanej do prezydenta Szczecina niedawno zaproponowała radna Agnieszka Kurzawa (o czym pisaliśmy w artykule pt. „Pomysł dobry dla wszystkich" - przyp. an). Do tego celu spółka wykorzystała oryginalne długie kwietniki. Podobne do tych z sąsiedniego pl. Orła Białego. Już są obsadzone zielenią: żurawkami, irgami, laurowiśniami. Koloru dodają im
...