Są w Szczecinie domy otoczone piękną legendą i z ciekawą historią. Są też owiane złą sławą. Do tych drugich należy pewien wieżowiec pełniący z początku rolę budynku z mieszkaniami socjalnymi. W latach 80. XX wieku budynek przeszedł pod administrację SM „Wspólny Dom". I trwa to do dziś. Na odmalowanym budynku widać napis S.M. Wspólny Dom. Os. Książąt Pomorskich.
Za odmalowaną fasadą z logo spółdzielni „Wspólny Dom" kryje się dramat. Nie od wczoraj i nie od kilku dni. Do naszej redakcji wpłynął list od mieszkańców opisujący ich udrękę: „Od ponad roku jesteśmy nękani i zastraszani przez parę bezdomnych, która opanowała nasz blok. Nieprzypadkowo nasz, bowiem matka jednej z bezdomnych osób mieszka w naszym bloku. Teoretycznie odcina się od córki i oficjalnie nie mieszkają razem. Praktycznie pomaga jej i daje pieniądze, robi zakupy. Córka wraz z konkubentem, który jest recydywistą i pojawia się u nas cyklicznie, gdy wychodzi na wolność, przesiadują w piwnicy, gdzie «mieszkają». Przynieśli sobie tam materace, meble, spędzają tam dnie, paląc i pijąc, załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne
...