Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Uratował matkę na odległość. Takiej interwencji w Kołobrzegu jeszcze nie było

Data publikacji: 28 marca 2024 r. 19:06
Ostatnia aktualizacja: 28 marca 2024 r. 21:28
Uratował matkę na odległość. Takiej interwencji w Kołobrzegu jeszcze nie było
Mężczyzna martwił się, że jego matce coś się stało i poprosił strażników o sprawdzenie miejsca jej zamieszkania. Fot. Ilustracyjne/Pixabay  

W piątek w godzinach popołudniowych do kołobrzeskiej straży miejskiej zatelefonował mężczyzna przebywający w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej.

Poinformował strażników, że w Kołobrzegu mieszka jego matka, z którą od dwóch dni nie ma kontaktu telefonicznego. Kobietą miała opiekować się jego siostra, ale na kilka dni wyjechała z miasta. Mężczyzna martwił się, że jego matce coś się stało i poprosił strażników o sprawdzenie miejsca jej zamieszkania. Ci pojechali pod wskazany adres.

Na pukanie do drzwi nikt nie odpowiadał. Od sąsiada pożyczyli drabinę, po której jeden z funkcjonariuszy wspiął się na wysokość okna mieszkania usytuowanego na pierwszym piętrze. Przez szybę zobaczył leżącą na podłodze postać.

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 55% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 28-03-2024

 

(pw)
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

czytam
2024-03-28 21:00:15
Co w tym szczególnego? Kto kocha i szanuje bliskich dba o nich.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA