W tym roku mieszkańcy Polic nie zgłoszą swoich pomysłów i nie zagłosują w Budżecie Obywatelskim. Przez kilka lat mogli sami decydować, na co zostanie przeznaczona część środków gminnych. Do dyspozycji mieli nawet milion złotych. W samych Policach i na terenie gminy powstawały m.in. place zabaw i ogólnodostępne miejsca do rekreacji; zmodernizowano skatepark, urządzono wybieg dla psów.
Potrzeby wskazywali sami mieszkańcy. Tworzyli przybliżone kosztorysy, wstępne projekty, wizualizacje… Urzędnicy to weryfikowali, a specjalnie powołana komisja zatwierdzała projekty, które można było poddać pod głosowanie (musiały m.in. dotyczyć terenów, którymi dysponuje gmina i mieścić się w kwocie zarezerwowanej w Budżecie Obywatelskim). W głosowaniu udział mógł wziąć każdy policzanin. Już wiadomo, że w tym roku takiej możliwości nie będzie. Na wtorkowej sesji dopytywał jeszcze o to radny Grzegorz
...