Z Moniką KOŁACZ, która spisała historie mieszkańców gminy Dobra, rozmawia Karol CIEPLIŃSKI
- W magazynie „Kuriera Szczecińskiego" (19 - 21 lipca) ukazała się rozmowa z panią, dotycząca projektu „Przełomy na prowincji", w ramach którego postanowiła pani sprawdzić, jak wydarzenia szczecińskie, takie jak strajki z 1956 roku, z końca 1970 i początku 1971, 1980 oraz z sierpnia 1988 roku były odbierane przez ludzi na tzw. prowincji, żyjących na obrzeżach dużego miasta. Proszę powiedzieć, na jakim etapie są prace?
- Prace szczęśliwie dobiegły już końca. W ostatnią sobotę odebrałam katalogi oraz plansze ze zdjęciami portretowymi na wystawę. Efekt wizualny bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Katalog wygląda przepięknie! Co do samych tekstów nie będę się wypowiadać, bo jestem ich autorką, ale Andrzej Łazowski zrobił naprawdę wspaniałe zdjęcia, a Joanna Lamek - graficzka - świetnie zaprojektowała układ publikacji oraz okładkę. Wszystko jest bardzo spójne i oryginalne oraz - co dla mnie bardzo istotne - zgodne z moimi sugestiami. Żaden z elementów, które pojawiają się na kartach katalogu, nie
...