Korzyści są obopólne. Wspólnota mieszkaniowa w nieodpłatne użyczenie otrzymuje teren przyległy do swej nieruchomości i zyskuje znaczącą swobodę w dysponowaniu nim. Natomiast miasto na swój sposób pozbywa się kosztów związanych z ubezpieczeniem i utrzymaniem w należytym stanie wszystkiego, co na tym gruncie jest: od trawnika i chodnika po śmietnikową wiatę.

Jednak nie tylko dlatego, że korzyści są obopólne - już ponad 800 wspólnot mieszkaniowych zdecydowało się na podpisanie z Gminą Miasto Szczecin umów użyczenia gruntu przyległego do swej nieruchomości. Czasem jest to wybór z konieczności, bo wiele ze wspólnot powstało na bazie nieruchomości wydzielonych na obrysie budynków.

- To w praktyce oznacza, że mieszkańcy nie posiadają własnego terenu do prawidłowego funkcjonowania nieruchomości - zwraca uwagę Tomasz Klek, rzecznik prasowy miasta ds. mieszkalnictwa.

Najprościej rzecz ujmując, chodzi o miejsce pod pojemniki na odpady. Przepisy regulują zarówno ilość, jak i odległość, w jakiej powinny stanąć na potrzeby mieszkańców danej nieruchomości. Wydzielona na obrysie budynku wspólnota