Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Wujaszek Gacek. Koci celebryta nie wróci na ulicę – został babysitterem

Data publikacji: 08 lipca 2023 r. 07:02
Ostatnia aktualizacja: 18 lipca 2023 r. 21:12
Wujaszek Gacek. Koci celebryta nie wróci na ulicę – został babysitterem
 

Dziesięć lat bezdomności spędził na ulicy. Nagle dostrzegły go krajowe i zagraniczne media, czyniąc zeń najbardziej znanego ze szczecińskich kotów. Jednak sława celebryty i potężna nadwaga mu nie służyły, więc trafił na leczenie. Teraz Gacek docenia miękki fotel i wszelkie zalety własnego domu. Ostatnio sprawdza się też w nowej roli: wujka dwumiesięcznego niemowlęcia.

Google wciąż przedstawia Kota Gacka jako atrakcję turystyczną Szczecina, wskazując jego adres - ul. Kaszubską 16 - jako „czynny całą dobę". Jednak fakty są inne. Gacek - jedyny w swoim rodzaju „King of Szczecin!", nominowany do tytułu ambasadora bezdomnych kotów, posiadający osobiste konta na społecznościowych portalach - ma już wreszcie własny, ciepły i bezpieczny dom. Od trzech miesięcy jest też członkiem dużej patchworkowej kociej rodziny.

Bezdomny celebryta

- Myślę, że statusu ambasadora bezdomnych kotów nie stracił. Choć już nie mieszka na ulicy. Teraz, gdy ma już docelowy własny dom i rodzinę, może posłużyć za dowód niezwykłej kociej adaptacji i przekonywać, że zwierzęta nawet latami żyjące

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 85% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 07-07-2023

 

Arleta Nalewajko
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Simca
2023-07-18 19:57:04
Czy ten artykuł będzie gościł na łamach Kuriera do końca roku, a może dłużej? Nie ma już ciekawszych wiadomości od tej, że ktoś przygarnął kota z ulicy...
@jerzy
2023-07-10 18:23:42
Jak rozumiem to co pan opisuje jest stanem właściwym? Koty na ulice i niech sobie radzą. Proszę pamiętać że kot domowy jest dla środowiska gatunkiem inwazyjnym i powinniśmy ograniczać wolno żyjące lub zdziczałe populacje. Swoją drogą świeszne są te zażarte kłotnie o kota...
@Malgorzata
2023-07-09 13:02:40
Jego boczki - jego sprawa. Nic nikomu do tego.
Kaczyński
2023-07-09 10:06:40
Kot jest u mnie spokojnie
Małgorzata
2023-07-09 07:08:16
Fajnie było ciebie pogłaskać, porozmawiać ❤️ a teraz masz prawdziwy domek i widzę, że się uśmiechasz, a i boczki jakoś zniknęły 👍
Kris
2023-07-09 05:41:48
Do mnie i do moich piesków przybłąkała się zabiedzona koteczka rok temu. Od tego czasu to już inny zwierzak. Jest kotem wychodzącym, ale ma dom do którego za dnia zagląda, a na noc obowiązkowo wraca. Bardzo cieszę się, że Gacek już nie śpi na ulicy i ma swoją rodzinę jak moja kotka...
Jerzy
2023-07-09 02:43:49
Był nieznanym kotem błąkający się między kościołem a ulicą ,śpiący na steropianie przy sklepie.Trzy lata temu zrobiłem mu buduję by niemókł na deszczu.Zadomowił się i stał się znany.Psełdoopiekunowie zabrali mu wolność i się tym hełpią.Zajmijcie się i pozostałymi bezdomnymi kotami.Gacek chce być wolny Od lat dokarmiamy bezdomne koty i mimo,że otwieram dom i altany to one wolą być na zewnątrz .W zimie kilka dni spędzają w ciepłej piwnicy i znowu idą na swoje drogi.Tak wybawcy precz od Gacka.
Agnes
2023-07-08 18:28:47
Super kot Gacek . Tęsknię za tobą . Choć ostatnio ty już masz swój własny kąt i młodszego rodzeństwa. Fajnie jest z tobą . Chciałbym częściej słychać co u ciebie wszystko w porządku . Jesteś wyjątkowym kotkiem 🤗 znanym w całej Europie. 😘🥰😽 Kocham cię mocno.
Pan Kot
2023-07-08 16:52:58
Może ty się wybierzesz zamieszkać na ulicy, tak na dziesięć lat, a każdy kto zechce będzie mógł sobie Ciebie obejrzeć, pogłaskać, przynieść jakiegoś fastfooda. Jest też ryzyko, że przyniosą ci coś zepsutego, czego już sami nie będą mogli zjeść, no bo przecież zje, no bo głodny przecież. Mogą też przynieść ci coś zatrutego, no bo zdarzają się tacy co nienawidzą bezdomnych. No to jak, decydujesz się ? Byłbyś wolnym człowiekiem.
Wow!
2023-07-08 12:51:10
Został celebrytą, opiekunem dzieci i to nazywanym, po angielsku. Coś niesamowitego! Do tej pory był zwykłym, wolnym kotem...
miau
2023-07-08 10:57:06
miauem kiedyś kota, który po prostu - jako trzymiesięczne kocię - wprowadził się do naszego domu. Był kotem wychodzącym, ale zdecydowanie preferował kanapę, poduszkę przy grzejniku i pełną miskę w domu. I zawsze wracał. I może starszy pan Gacek też w tym zagustował -
Krzysztof
2023-07-08 10:29:29
Brakuje tu informacji dlaczego i na podstawie jakiego prawa kota wolną istotę szanowaną w jego świecie można ot tak wziąć i go sobie udomowić? Przez 10 lat nikomu nie przeszkadzał i był ambasadorem Szczecina i każdy mógł go zobaczyć i pogłaskać. Teraz nie jest kotem wolnym lecz zabranym z wolności wbrew swojej woli
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA