Szczecińskimi ulicami w minioną niedzielę przeszedł Marsz dla Życia z udziałem kilku tysięcy mieszkańców, którzy czuli potrzebę manifestowania przeciwko „cywilizacji śmierci", która tak tragiczne żniwo zbiera w tych dniach m.in. na Ukrainie.
Przyszło wiele rodzin z dziećmi, były też osoby na wózkach inwalidzkich, rowerzyści, wiele osób duchownych, ale zdecydowaną większość stanowili ludzie świeccy. Byli w różnym wieku, ale zwracało uwagę duże zaangażowanie młodzieży. Zbierano podpisy i kwestowano w intencji ochrony życia. Przynoszono też pieluchy, które zostaną przekazane dla Domu Samotnej Matki.
Tegoroczny marsz zorganizowano pod hasłem: „Wybierz życie!", a główne przesłanie było identyczne jak w poprzednich latach, podkreślano, że życia ludzkiego trzeba bronić zawsze; od poczęcia do naturalnej śmierci. I wielu szczecinian w niedzielę pokazało, że wybierają życie.
Organizator przedsięwzięcia ksiądz Tomasz Kancelarczyk z Fundacji Małych Stópek zapraszał do udziału wszystkich, nie tylko wierzących, dla których ważna jest obrona życia. Wspominał, że trudno
...