Początki polskiego rybactwa na wyspie Wolin, niezwykłe ludzkie historie, zarówno autochtonów, którzy zostali na niej po wojnie, jak i przyjezdnych, którzy postanowili na niej żyć i pracować. I morze dające chleb, przygodę, hart ducha, ale też uczące pokory i grożące niebezpieczeństwami. To dla młodego człowieka z literackimi ambicjami nie tylko przygoda na „Dzikim Zachodzie", ale także twórcza inspiracja. Jednym z tych młodych był Gracjan Jordan, utalentowany i świetnie wykształcony autor opowiadań i… nigdy niewydanej powieści „Skala Beauforta", który przybył na wyspę Wolin na początku lat 60.
To właśnie on stał się bohaterem książki „Wyspa rybaków" autorstwa Ewy Zamorskiej-Przyłuskiej, historyk sztuki i redaktorki, laureatki cenionej Nagrody Magellana za „Literacki przewodnik po Krakowie i województwie małopolskim". Zaskakujące może wydawać to, że autorka, która pracuje na co dzień w Zamku Królewskim na Wawelu, napisała książkę o ciekawej historii wyspy i o rybakach. Ale gdy się wie, że często na niej spędza czas i zna wielu jej mieszkańców, to już tak nie dziwi. A gdy doda się do
...