Rozmowa z Marcinem Koniecznym ze Szczecina, który po latach wrócił z Danii do Polski
- Kiedy i dlaczego wyjechałeś za granicę?
- Wyjechałem do Danii osiem lat temu. Powód był prozaiczny, jak u każdego, lepsze zarobki. Po części też chciałem się wyrwać i spróbować czegoś innego, ponieważ od zawsze mieszkałem z rodzicami.
- Jak zareagowała na to twoja rodzina?
- Z ojcem nigdy nie miałem specjalnego kontaktu, więc właściwie nie zareagował. A nawet poprzez mój wyjazd nasze stosunki trochę się poprawiły - przynajmniej w kwestii rozmów telefonicznych. Mama natomiast bardzo przeżywała, zdarzało się nawet, że płakała. To była trudna sytuacja.
- Jakie są twoje pierwsze wspomnienia z obcego kraju? Czy na początku miałeś trudności językowe? Problemy w znalezieniu pracy, mieszkania, zawarciu nowych znajomości?
- Na początek wyjechałem do moich znajomych i mieszkałem u nich, można powiedzieć, przyjechałem trochę na gotowe. Angielski znałem w stopniu podstawowym, ale w Danii to zupełnie wystarczyło. Tam każdy mówi po angielsku, bez względu na wiek i zawód. Z czasem język znacznie się
...
Rozmawiała Anna FLIS