Środa, 27 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Zbudował wieżę Eiffla

Data publikacji: 04 kwietnia 2021 r. 14:25
Ostatnia aktualizacja: 16 maja 2021 r. 20:24
Zbudował wieżę Eiffla
Maciej Jakubowski ze Starej Dąbrowy jest dumny ze swojej pracy. Zbudowanie miniatury słynnej paryskiej budowli wymagało wiele czasu, wysiłku i cierpliwości. Trwało kilka lat. Fot. Wioletta MORDASIEWICZ  

Wieża Eiffla ma półtora metra wysokości. Budowa tej kruchej konstrukcji trwała kilka lat. Jej twórca jest niepełnosprawny. Kilkanaście lat temu, po traumatycznym zdarzeniu w pociągu, w jego głowie pojawił się guz. Ma teraz niesprawną prawą rękę, zupełnie niewładną, i duże problemy z wymową. Ale mimo to daje sobie w życiu radę.

- Każdą zapałkę trzeba było odpowiednio przygotować - opowiada Maciej Jakubowski ze Starej Dąbrowy. - Zeskrobać dokładnie siarkę, a następnie doklejać klejem do reszty. I tak jedna po drugiej. Wszystko robiłem jedną ręką. Gdy całość była gotowa, konstrukcję pomalowałem sprejem. Poszło na nią trochę zapałek. Myślę, że nawet kilkaset pudełek. Kupowałem po kilka sztuk, żeby w sklepie się na mnie dziwnie nie patrzyli.

Zbudowanie miniatury słynnej paryskiej budowli wymagało wiele czasu, wysiłku i cierpliwości. Trwało kilka lat.

- Wiele razy rzucałem ze złości robotę i szedłem w las na spacer - mówi pan Maciej. - Czasem klej nie chciał trzymać i zapałki odpadały. Ale wracałem do pracy po kilku godzinach albo i nawet dniach. Budowa tej wieży

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 68% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 02-04-2021

 

Autor: Wioletta MORDASIEWICZ
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Honorat
2021-04-04 22:40:07
Gratuluję wytrwałości i dzieła końcowego. Zawsze podziwiałem ludzi z pasją. Panie Macieju, proszę kontynuować tę pasję.
Brawo
2021-04-04 17:29:02
Coś niesamowitego, koniecznie muszą powstać kolejne dzieła, bo taki talent nie może się zmarnować! :)
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA