Kamień był wielkości przepiórczego jaja. Zagrażał życiu seniorki. Usunęli go lekarze ze Szpitala Wojskowego w Szczecinie. I zrobili to mało inwazyjną metodą.

- Tego zabiegu nie podjęli się lekarze z Kolonii, z sukcesem przeprowadzili go za to chirurdzy ze Szpitala Wojskowego w Szczecinie - informuje Marcin Górka, rzecznik prasowy 109. Szpitala Wojskowego. - Mało inwazyjną metodą laparoskopową usunięto duży kamień z dróg żółciowych, ratując życie starszej pacjentce.

79-letnia pani Zofia przebywała w Niemczech, w odwiedzinach u córki. Tam doznała ataku bólu brzucha. Trafiła do publicznego szpitala, gdzie po serii badań stwierdzono zakażenie w przewodach żółciowych, spowodowane tkwiącym w nich dużym kamieniem żółciowym. Prawdopodobnie przedostał się on z pęcherzyka żółciowego.

- O ile usuwanie kamieni z pęcherzyka żółciowego jest standardową procedurą, o tyle usuwanie ich z dróg żółciowych jest wykonywane sprzętem endoskopowym, gastroskopowym od strony żołądka - tłumaczy rzecznik. - Lekarzom ze szpitala publicznego nie udało się usunąć endoskopem kamienia z dróg żółciowych ze względu