Apelują do proboszczów o przestrzeganie limitu liczby wiernych na nabożeństwach
Apelują do proboszczów o przestrzeganie limitu liczby wiernych na nabożeństwach
Data publikacji: 24 marca 2021 r. 20:21
Ostatnia aktualizacja: 26 marca 2021 r. 16:28
Fot. Ryszard Pakieser
O bardzo poważne podejście do obowiązującego limitu liczby wiernych, którzy w jednym czasie mogą uczestniczyć w nabożeństwach, zaapelowali do wszystkich księży proboszczów we wspólnym komunikacie minister zdrowia Adam Niedzielski i sekretarz generalny KEP bp Artur Miziński.
REKLAMA
Apel ten, jak podkreślili szef MZ i sekretarz generalny KEP w komunikacie, wynika z troski o życie i zdrowie wiernych.
Apel ministra zdrowia i biskupa
Niedzielski i bp Miziński podkreślili, że "trzecia fala epidemii jest faktem i stanowi obecnie największe zagrożenie dla zdrowia oraz życia Polaków". "Nie można pozostawać obojętnym wobec rosnącej liczby zakażeń" – wskazali.
Zaznaczyli, że dziś potrzeba nam odpowiedzialności indywidualnej i zbiorowej, ponieważ to ona – obok szczepionki – jest "najważniejszą bronią w walce z epidemią".
Dlatego – czytamy – "o tę odpowiedzialność apeluje zarówno władza świecka, jak i duchowna".
"Naszą wspólną troską jest dziś ochrona zdrowia i życia wszystkich Polaków, dlatego w takim samym stopniu wszyscy jesteśmy wezwani do zachowania istniejących zasad i obostrzeń sanitarno-epidemiologicznych" – zaznaczyli Niedzielski i bp Miziński.
"Przestrzegając ich, wykazujemy się troską o naszych rodaków. Najwyższym dobrem doczesnym jest zawsze zdrowie i życie. Brak dbałości o zdrowie i życie własne oraz innych to działanie wbrew solidaryzmowi społecznemu i wbrew nauce Kościoła katolickiego" – czytamy w komunikacie MZ i KEP.
Jakie ograniczenia obowiązują w kościołach?
Apel o poważne podejście do obowiązujących zasad dotyczących liczby wiernych, którzy w jednym czasie mogą uczestniczyć w nabożeństwach, do wszystkich księży proboszczów zostanie poparty pismem skierowanym przez księży biskupów do wszystkich parafii z wyraźnym wskazaniem ścisłego przestrzegania zasad sanitarno-epidemiologicznych – poinformowali szef MZ i sekretarz generalny KEP.
"Tylko nasze wspólne odpowiedzialne podejście do walki z epidemią uchroni nas przed koniecznością wprowadzania kolejnych, bardziej restrykcyjnych zasad bezpieczeństwa" – podkreślili.
Według aktualnych obostrzeń w kościołach obowiązuje limit wiernych – maksymalnie jedna osoba na 15 metrów kwadratowych, przy zachowaniu odległości nie mniejszej niż 1,5 metra. W świątyniach i obiektach kultu religijnego obowiązkowe jest zakrywanie ust i nosa, z wyłączeniem osób sprawujących kult.
(PAP)
REKLAMA
Komentarze
więcej wpadnie.
2021-03-28 22:16:20
20 m2 na osobę to jest dla uspokojenia lewaków, a 1,5 m odległości to jest dla zadowolenia właścicieli boga. To że jedno nie pasuje matematycznie do drugiego, to nie ma znaczenia. Ważne, że na tacę więcej wpadnie.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Ktoś nie umie liczyć
2021-03-28 12:20:20
Ktoś nie umie liczyć. Odległość pomiędzy osobami musi być nie mniejsza niż około 4 m, a nie 1,5 m . Wtedy jest 15 m2 na osobę.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
@Katolik i reszta
2021-03-26 16:05:49
Rząd RP podpisał konkordat z Watykanem, umowę o autonomii KK, na mocy której w jego placówkach rząd sprawują proboszczowie. I wy, dotychczas tu komentujący idżcie do placówek innych wyznań, których na terenie Polski jest wcale sporo i tam ujadajcie. Katoliccy wierni od zawsze znajdowali wsparcie i opiekę, także duchową w swoim kościele, czy to w czasach wojen, szalejącej zarazy, czy komunistycznego ucisku i tak pozostanie na zawsze. Królowie umierali, granice przesuwano, Polska znikała z mapy Europy, a katolicy trzymali się wiary ojców naszych i teraz jakieś Klausy, Idy, Bille, Dżordże będą nam dekretować zakaz chodzenia do kościoła niczym bolszewia, która napadła na Rosję w 1917 roku. Ta banda syfilityków zakazała Rosjanom modlitw w cerkwiach, a z czasem nakazała je palić, burzyć, zaś kler mordować. Może wam, przybłedom, satanistom marzy się to samo. W Polsce jest taka masa wiernych nieustępliwych, że szkoda waszej dennej agitacji. Przykładem niech będzie abp J P Lenga, który jednego dnia nie spędził w seminarium duchownym, a formację katolicką posiada wyśmienitą. Niedoczekanie wasze. Zamknijcie kasyna, markety owada. Dziwnym trafem, w żadnym dyskoncie spożywczym przez ponad rok, mimo braku szczepionek nie wybuchło ognisko covid-19, a do kościołów pchają ryje bezbożnicy.... bujać to my-jak mawiał klasyk
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Jędruś
2021-03-26 07:35:36
Czy ci tkz. katolicy nie mogą modlić się w domu ? TVP też transmituje msze to niech siedzą na dupie w domu a kościoły zamknąć .Natychmiast
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Jadwiga
2021-03-25 14:19:58
Ja uczestnicze w mszy przez internet od czasu pandemii. Jest wiele kościołów w Szczecinie i innych miastach, ktore nadaja transmisje z nabozenstw. Musimy ograniczyc panedmie. Wszystkich namawiam tez do modlitwy przez internet.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Katolik
2021-03-25 06:48:27
Pan Bóg nie pozwala rozpylać się wirusowi w swoich domach. To chyba jasne że w kościołach nie ma fovida.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.