Pracujesz na pierwszej linii frontu walki z epidemią COVID-19? Jesteś zmuszony do wyprowadzenia się z domu, żeby po dyżurach nie narażać swoich bliskich? Zgłoś się do Okręgowej Izby Lekarskiej w Szczecinie. Być może uda się znaleźć dla ciebie mieszkanie.
Jest taka szansa. Prezes szczecińskiej OIL zwróciła się bowiem do szczecinian o pomoc w tej sprawie. W zamieszczonym na stronie Izby apelu poprosiła osoby, które mają wolne mieszkanie i chcą go użyczyć lekarzom opiekującym się zakażonymi koronawirusem, o zgłaszanie swoich propozycji. A członków OIL w Szczecinie o przesyłanie zapotrzebowania na taką formę pomocy.
Oferty „Mieszkanie dla lekarza” można zgłaszać na adres e-mailowy biuro@oil.szczecin.pl lub przez telefon (łącząc się z biurem OIL) – tel. 91 4874936.
Okręgowa Izba Lekarska w Szczecinie podkreśla, że poszukuje mieszkań dla lekarzy, którzy zmuszeni są na czas epidemii wyprowadzić się z domu, by w obawie przed zakażeniem domowników nie wracać po dyżurach do swoich rodzin.
„Pomóżmy lekarzom w tym szczególnym czasie!” – czytamy w komunikacie OIL. To hasło pojawiło się nie tylko w tym apelu prezes szczecińskiej OIL Magdy Wiśniewskiej. W kolejnym, skierowanym do studentów i pracowników szczecińskich uczelni, zwróciła się z prośbą o zorganizowanie wolontariatu. W liście do rektorów szkół wyższych prosi o zachęcenie studentów do pomocy lekarzom zaangażowanym w walkę z koronawirusem.
Jak? Mogliby pomóc w codziennych pracach, robieniu zakupów, opiekując się dziećmi, wychodząc z psem na spacer…
Dr Wiśniewska tłumaczy, że lekarze działają na pierwszej linii frontu walki z epidemią, a przez to sami znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji.
– Większość z nich mieszka w domu z małymi dziećmi czy rodzicami w podeszłym wieku. Są i tacy, którzy musieli na czas epidemii wyprowadzić się z domu, by nie narażać swoich bliskich. Niektórzy z nich poddawani są obowiązkowej kwarantannie”. Pomocy potrzebują także nadal aktywni zawodowo lekarze emeryci. Każdy z nas może znaleźć się w sytuacji, w której będzie wymagał pomocy lekarskiej – argumentuje Magda Wiśniewska. – Prosimy, aby w tym szczególnym czasie pochylić się nad sytuacją naszej grupy zawodowej.
Leszek Wójcik
Fot. Dariusz Gorajski (arch.)