Będziemy przekonywali, używając argumentów naukowych, że szczepienie przeciw koronawirusowi jest bezpieczne, ale nie będzie ono obowiązkowe – mówił w piątek w Radiu Plus minister zdrowia Adam Niedzielski.
– Będziemy przekonywali wszystkich, używając argumentów naukowych, które pokazują, że szczepienie jest bezpieczne, bo absolutnie w żadnym przypadku nie skorzystamy ze szczepionki, która jest niezweryfikowana przez międzynarodowe agencje, które są za to odpowiedzialne – przekonywał pytany o to, czy wprowadzony będzie obowiązek szczepień przeciw wirusowi z Wuhan.
Dopytywany czy obowiązek szczepień przeciw koronawirusowi wchodzi w grę odpowiedział, że „absolutnie nie”. Zaznaczył też, że będzie rekomendował, by ta szczepionka była bezpłatna, choć to nie zależy wyłącznie od niego.
– Na początku nie będziemy szczepić dzieci na koronawirusa - powiedział tego samego dnia w Programie I Polskiego Radia główny doradca premiera ds. COVID-19 prof. Andrzej Horban. Dodał, że priorytetem jest ochrona ludzi najbardziej narażonych na ciężki przebieg choroby.
– Jeżeli wprowadza się coś, co jest obowiązkowe, to trzeba mieć możliwość wyegzekwowania. Trudno jest mi wyobrazić sobie, że łapie się obywatela na ulicy i szczepi się go przymusowo – powiedział. Horban jest również przeciwnikiem karania za odmowę zaszczepienia się. – Tutaj kara jest dość prosta dla niezaszczepionych. Zaczyna się chorować.
Profesor zwrócił uwagę, że szczepionka będzie dopuszczona do użytku po trzeciej fazie badań klinicznych, które określają bezpieczeństwo i skuteczność na większej liczbie ludzi.
– To musi potrwać i musi kosztować. Nie będziemy szczepili przed uzyskaniem tych wyników – zaznaczył ekspert.
Pytany, czy należy szczepić dzieci, odparł, że one też powinny zostać zaszczepione. Wskazał, że dzieci w szkołach i przedszkolach mają kontakt z patogenami.
– Na początku nie będziemy sczepili dzieci. (...) Bo jeżeli szczepionka będzie dostępna w ograniczonym zakresie, to będziemy sczepili ludzi, którzy są najbardziej narażeni na ciężki przebieg choroby – powiedział. Dodał, że priorytetem jest szczególna ochrona ludzi narażonych na ciężki przebieg choroby.
(pap)