Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Ale giganty! Purchawice jadalne we wsi Modrzewie

Data publikacji: 19 września 2019 r. 10:19
Ostatnia aktualizacja: 14 października 2019 r. 20:07
Ale giganty! Purchawice jadalne we wsi Modrzewie
 

Wyjątkowego farta miał jeden z mieszkańców podgoleniowskiej wsi Modrzewie. Pod jego sklepem spożywczym wyrosły trzy ogromne grzyby ważące łącznie – bagatela – blisko 10 kilogramów. Zapasów wystarczy na długo.

Nie były to bynajmniej podgrzybki czy prawdziwki, a purchawice jadalne, z których największa waży… ponad 4,5 kg. Szukać ich nie trzeba było, dorodne okazy wyrosły tuż przy drzwiach do pawilonu. Gatunek to niezbyt często spotykany, ale tak czy owak zostanie spożytkowany w dobry sposób.

– Część usmażyłem w jajku i panierce, smakuje lepiej od kani. Resztę suszę – zapach czuć obecnie w całym domu – i zetrę na proszek do sosu – mówi właściciel sklepu Robert Grzesiak. – Grzyby najwyraźniej miały dobre warunki, ogródek przed sklepem był podlewany, trudno było ich nie zauważyć.

Pamiętać należy, że purchawice olbrzymie, zwane także czasznicami, można jeść tylko wtedy, gdy ich wnętrze jest zupełnie białe i zwarte. Zbierać więc warto tylko młode owocniki.

(lbp)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Obserwator
2019-09-19 20:43:36
"Grzyby najwyraźniej miały dobre warunki, ogródek przed sklepem był podlewany...." Psy oraz smakosze trunków podlewały krzaki to i grzyby urosły :)
Zgred
2019-09-19 16:47:26
Trzy purchawice niejadalne: Pawłowicz, Kochan i Sobecka.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA