Komentarze
            
        
            
                 
                
                    roger
                
                
                    2020-04-25 08:52:09
                
                
                    tymi bohomazami powinien sie prokurator zainteresować bo to jest kpina ze świetości narodowych!!!!!!!!!!!!!!!!
                
                    
             
            
                 
                
                    dno
                
                
                    2020-04-24 21:12:03
                
                
                    Jak ktoś może  miecz czelność wyśmiewać się z Obrony Poczty Polskiej w Gdańsku, jednego z pierwszych działań zbrojnych II Wojny Światowej!
Totalne zezwierzęcenie obyczajów. To cios dla każdego, prawdziwego Polaka...
                
                    
             
            
                 
                
                    Quistorp
                
                
                    2020-04-22 09:12:33
                
                
                    To humor z grupy humorów paradoksów. Główny wróg zaatakował Najjaśniejszą RP. Koronawirus. Władze wytoczyły nakazowo do walki z tym wrogiem państwowe formacje mundurowe siłowe i strategicznego przewoźnika i dystrybutora informacji społecznej. Pracodawcy i pracobiorcy do własnych dziur, zamknąć się.  W efekcie  narażone są obie grupy formacji państwowej. Natomiast główną siłą do walki z epidemią, (pandemią?) , są potrzebne opiekunki, pielęgniarki, laborantki,salowe, i całe zaplecze utrzymania czystości, sterylności, sanitarne, pralnie, kuchnie, katering, producenci testów, szczepionek itp, itd. W ten sposób obnażyły swoją systemową niemoc. (wszyscy pamiętamy sejmowe krzyki na ostrzeżenia opozycji w sprawie podwyżek dla służby zdrowia, gdzie poseł sprawozdawca , ostrzegał; Lekarze wyjadą za granicę za chlebem. NIECH WYJEŻDŻAJĄ! Braki kadrowe służb w białych fartuszkach nie zastąpią mundurki żołnierzy, policji, "terytorialsów", czy pocztowców. Historyczna obrona Poczta w Gdańsku w 1939  to ok 120 -- 150 ludzi( podaję przypuszczalnie). Teraz zaatakował wróg niewidzialny. Zaatakował tysiące obywateli.  To i śmieszne i straszne. Na taki widok chce się płakać.         
                
                    
             
            
                 
                
                    roger
                
                
                    2020-04-22 09:01:24
                
                
                    co tu wymagać jakies godności od rysownika komucha i kodziarza...
                
                    
             
            
                 
                
                    bobo
                
                
                    2020-04-22 07:25:10
                
                
                    zbydlęcenie autora postępuje...
                
                    
             
            
                 
                
                    @gh
                
                
                    2020-04-21 18:56:39
                
                
                    wiaderko rozumu  kup sobie!!!!!!!!!
                
                    
             
            
                 
                
                    Quistorp
                
                
                    2020-04-21 09:04:50
                
                
                    Głupio wszędzie. Cicho wszędzie. Nic nie było i nic nie będzie. Na koronawirusa od Aleksandra Fredro. 
Tam gdzie dwa buldogi żrą się, tam trzeci pies ucieka z kością. To w 100 % prawnik.
Ci którym udziela się pomoc, zawsze miękną, stają się chronicznymi pacjentami państwa. Pasożytami. Stają się wiecznymi bezradnymi.  
                
                    
             
            
                 
                
                    guciu
                
                
                    2020-04-21 08:35:14
                
                
                    Linia życia- marny proch.
                
                    
             
            
                 
                
                    gh
                
                
                    2020-04-21 08:02:37
                
                
                    Tym razem p. Sawka pojechał. Gdy czytam o obrońcach Poczty Polskiej to zaraz widzę obraz obrony Poczty Polskiej w Gdańsku 1 września 1939 r. i los jej obrońców. Użycie takiego sformułowania przez p. Sawkę w rysunku satyrycznym po prostu boli.
                
                    
             
            
                 
                
                    dexter
                
                
                    2020-04-21 01:03:27
                
                
                    DOBRE PANIE HENRYKU!!! POZDRAWIAM:)))