Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Charlie w korku

Data publikacji: 13 marca 2020 r. 17:15
Ostatnia aktualizacja: 09 kwietnia 2020 r. 10:30
Charlie w korku
 

Życie to nie film. Okazuje się jednak, że czasami potrafi zaskoczyć. Choćby tu, przy pl. Żołnierza Polskiego opodal Bramy Królewskiej.

Spomiędzy oczekujących na zielone światło pojazdów niespodziewanie wyłania się Charlie Chaplin w masce ni to członka międzynarodowej grupy Anonymous – internetowych hakerów, ni to postaci z Cricot 2 (anagram wyrażenia „to cyrk”), polskiego teatru awangardowego Tadeusza Kantora. Melonik, laseczka, tylko marynarka i spodnie w sam raz. Sfotografowany przez jedną z Czytelniczek pan z kubkiem w ręku pukał do każdego auta, domagając się grosza. Ale chętnych jakoś nie było, bo kierowcy raczej skoncentrowani są na ruchu drogowym, a taki „Charlie” działa rozpraszająco. Jakkolwiekby jednak spojrzeć na ten teatr, metody pozyskiwania datków ewoluują. Już nie wymuszacz przecierający brudną szmatą szybę samochodu stojącego w korku, lecz dobrze zbudowany naśladowca gwiazdy kina niemego. 

(b)

Fot. Czytelniczka

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

re:Tommy
2020-04-09 10:23:12
Świetnie. To jeszcze pomóż innym czytać Twoje wpisy i używaj interpunkcji i polskich liter.
Tommy
2020-03-22 19:04:43
Popieram każda forma zarobku z nutką uśmiechu na twarzy nikomu nie zaszkodzi.20zł dałem i szczęśliwy dalej pojechałem
Praca
2020-03-20 09:39:23
Co nie zmienia faktu, że nadal wielu ludziom nie chce się iść do uczciwej, czasami ciężkiej pracy, tylko wolą żebrać, bo nie ma co ukrywać, że "mycie" szyb, czy pokazywanie sztuczek to zwykłe żebractwo, z którym trzeba walczyć.
guciu
2020-03-17 14:43:16
Nowy Jork 4 rano haha.
to nie Charlie w korku
2020-03-16 13:32:01
lecz według po..ów to „prezydent wozi karetką radnego PiS w stroju Charliego”.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA