Środa, 27 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Dowództwo sił powietrznych śledzi trasę św. Mikołaja

Data publikacji: 24 grudnia 2021 r. 12:36
Ostatnia aktualizacja: 01 stycznia 2022 r. 21:52
Dowództwo sił powietrznych śledzi trasę św. Mikołaja
Fot. Pixabay.com  

Dowództwo Obrony Powietrznej Ameryki Północnej (NORAD), które od ponad 60 lat patroluje niebo, informując o kolejnych przystankach w podróży świętego Mikołaja do oczekujących go dzieci, zapewnia, że i w tym roku, mimo pandemii Covid-19, mogą spodziewać się wizyty brodatego świętego.

"Bądźcie spokojne, dzieci w każdym wieku: święty Mikołaj przyjdzie w tę Wigilię, a drugie święta z Covid-19 go nie powstrzymają" - przekazał NORAD agencji AP.

Sygnały z nosa renifera

Misją amerykańsko-kanadyjskiej jednostki jest obserwowanie nieba nad Ameryką Północną pod kątem wszelkich potencjalnych zagrożeń. W wigilię Bożego Narodzenia w NORAD rozpoczyna się jednak operacja specjalna - grupa stacji radarowych w północnej Kanadzie i na Alasce jak co roku odbierze serię sygnałów z nosa renifera Rudolfa.

NORAD zapewnia aktualizacje podróży św. Mikołaja w czasie rzeczywistym 24 grudnia. W Polsce możemy ją śledzić tego dnia od południa na oficjalnej stronie internetowej noradsanta.org. Dzięki wojskowym można oglądać św. Mikołaja w 3D, jak przemierza południowy Pacyfik, Azję, Afrykę, Europę i obie Ameryki.

Podróż jest wyświetlana na wielkich ekranach w odświętnie udekorowanym stanowisku dowodzenia w bazie sił kosmicznych Peterson w amerykańskim stanie Kolorado.

Kiedy Mikołaj pojawi się w domu?

Kilkudziesięciu wolontariuszy na miejscu w bazie wojskowej i dziesiątki innych, pracujących zdalnie, odpowiadają na telefony od dzieci oczekujących świętego Mikołaja. Zazwyczaj są to pytania o to, kiedy pojawi się u nich w domu albo na jakie ciasteczka miałby ochotę. NORAD dostarcza także informacji technicznych, takich jak ciężar prezentów przy starcie, napęd sań czy moc reniferów.

Operacja odbywa się z zachowaniem obostrzeń sanitarnych związanych z Covid-19 - św. Mikołaj będzie w tym roku nosił maseczkę.

Tradycja sięga 1955 roku, gdy pułkownik Harry Shoup z NORAD odebrał telefon od dziecka, które pomyłkowo wybrało numer sił powietrznych przekonane, że dzwoni do św. Mikołaja. Shoup zapewnił dziecko, że jest św. Mikołajem, i tak rozpoczęła się coroczna tradycja.

(PAP)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@ Zgred
2022-01-01 21:31:04
No właśnie, może go będą sprzedawać na butelki - po starych cenach - i w dodatku bez kartek.
guciu
2021-12-25 14:12:53
Google internet organizował informował wczoraj
Zgred
2021-12-24 13:36:25
Na Onet podali informację że gazowce z USA płyną w stronę Europy niczym statki z cytrusami za komuny. Proponuję to śledzić, może któryś zawinie do Świnoujścia i będzie święto.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA