JUŻ tylko nieliczni żołnierze korzystają ze stalowych hełmów. Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych zapowiada ich całkowite wycofanie.
„OD 1 września wszyscy żołnierze podlegli Dowódcy Generalnemu Rodzajów Sił Zbrojnych mają mieć na wyposażeniu hełmy kompozytowe i wykorzystywać je w czasie szkolenia" - taką informację na Twitterze opublikował w czwartek generał Mirosław Różański, który od kwietnia pełni funkcję szefa GRSZ. To ma być koniec ery stosowania hełmów stalowych oraz dzielenia żołnierzy na tych pierwszej i drugiej kategorii.
Systematyczna wymiana hełmów w polskiej armii trwa już od dłuższego czasu. Zapytaliśmy w szczecińskiej 12 Dywizji Zmechanizowanej, jak ten proces wygląda w jednostce i jej pododdziałach.
- Zdecydowana większość naszych żołnierzy korzysta już hełmów kompozytowych. Myślę, że w użytku pozostało kilka procent stalowych hełmów. Z tego co wiem, to mogą z nich jeszcze korzystać żołnierze 2 Brygady Zmechanizowanej w Złocieńcu, ale to się pewnie niedługo zmieni - mówi por. Błażej Łukaszewski z sekcji prasowej 12 DZ.
Według zapowiedzi generała Różańskiego kompozytowe, znacznie lżejsze i wygodniejsze hełmy, będą używane nie tylko w jednostkach bojowych, ale także Narodowych Siłach Rezerwowych oraz w służbie przygotowawczej. ©℗
(szymw)
Fot. Robert Stachnik