Historię wojny trojańskiej – choćby pobieżnie – zna chyba niemal każdy. A jej najsłynniejszy epizod, czyli fortel z koniem, to już na pewno. „Kopię” podstępu Odyseusza, a nawet dwie (!), można zobaczyć w tureckim regionie Çanakkale. Do tego, by się tam wybrać, okazja jest teraz wyśmienita. Dwadzieścia lat temu Troję wpisano na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, więc 2018 w Turcji jest jej rokiem i z tej okazji odbywa się tam wiele wydarzeń. W lipcu ma być też otwarte Muzeum Troi.
Region Troi, nazywany też wzgórzem Hisarlık, znajdujący się w Çanakkale, został odkryty przez niemieckiego archeologa amatora Heinricha Schliemanna w 1871 roku. Na początku lat 90. XX wieku ekipa prof. Manfreda Korfmanna z Uniwersytetu w Tybindze stwierdziła, że odkopano wtedy zaledwie… akropol starożytnego miasta, a cała Troja, z odnalezionymi współcześnie imponującymi murami miejskimi, jest kilkanaście razy rozleglejsza niż się Schliemannowi śniło. Dwadzieścia lat temu miejsce to zostało wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Co roku około 500 tysięcy osób zwiedza ruiny Troi, która jest obecnie częścią utworzonego tam parku narodowego, po to, by poczuć klimat starożytnego miasta, czy niczym Schliemann wędrować po nich śladami „Iliady”. W Turcji co prawda miejsc z listy UNESCO nie brak i są one dla wielu ciekawsze niż to, ale nie wypada tu nie być, zwłaszcza fanom antyku czy Homera, bądź filmu z Bradem Pittem, po którego produkcji w Çanakkale pozostał koń. Na terenie Troi można zobaczyć kolejnego, starszego. Od filmowego różni się nie tylko wyglądem, ale i tym, że można do niego wejść.
Na placu niedaleko wejścia do zabytkowych ruin ma być otwarte w tym miesiącu – wcześniej zapowiadano to na czerwiec – jedno z najważniejszych, współczesnych muzeów archeologicznych na świecie. Muzeum Troi powstało na powierzchni 12 765 m kw. Ma przedstawiać światu cywilizację trojańską. Wysokość budynku została zaprojektowana tak, aby odpowiadała wysokości antycznej Troi przed rozpoczęciem wykopalisk. Wewnątrz pokazanych będzie ok. 2000 dzieł, m.in. rzeźby, sarkofagi, inskrypcje, ołtarze, metalowe naczynia, złoto czy monety. Dla miłośników złotych kosztowności muzeum przygotowało wyjątkowy, 24‑częściowy okaz biżuterii. Zostanie on pokazany w miejscu… swojego odkrycia, bo po kradzieży z wykopalisk, powrócił do Turcji w 2012 r.
Odwiedzający Muzeum Troi jego zbiory będą mogli oglądać począwszy od parteru poprzez trzy kolejne piętra. Wyeksponowane tam będą w działach: „Archeologia okolic Troas”, „Epoka brązu w Troi”, „Epopeja „«Iliada» i wojna trojańska”, „Troas i Ilion w epoce starożytnej”, „Epoka Wschodniorzymska i Osmańska”, „Historia Archeologii”, „Śladami Troi”. Do ich prezentacji wykorzystane zostaną m.in. animacje, filmy interaktywne czy symulacje. Dzięki temu turyści będą mieli okazję do poznania przeszłości tego miejsca, a także podziwiania dzieł, których historia sięga 5000 lat. Pozwolą zaznajomić się z mitologią, geografią oraz historią wykopalisk archeologicznych w tym regionie. Opowiadają bowiem o kulturach i miastach, które się rozwijały i upadały w antycznej Troadzie (Troas), a przeszły do historii za sprawą eposu Homera. ©℗
Marzenna Głuchowska
