Coś wesołego, optymistycznego i wiosennego pojawiło się na zieleńcu przy rondzie imienia Henryki Rodziewicz w Koszalinie. To cztery kolorowe pisanki, które nawiązują do świąt. Wielkanocne ozdoby stały się niespodziewaną atrakcją w śródmieściu. Na dodatek w stanie epidemii chyba niezbyt kosztowną, bo na wielkie pisanki i barwny kwietnik poszło 12 tysięcy złotych z puli Zarządu Dróg i Transportu. W sumie najważniejsze, że zainstalowane ozdoby cieszą oczy pieszych i zmotoryzowanych koszalinian. ©℗
Tekst i fot. (m)