Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Resentyment?

Data publikacji: 12 czerwca 2017 r. 11:04
Ostatnia aktualizacja: 12 września 2018 r. 11:26
Resentyment?
Fot. Arleta Nalewajko  

Żyjemy w ciekawych czasach. Gdy z miejskich ulic znikają patroni o nazwiskach kojarzonych z aparatem ucisku - czy raczej z bardziej czerwonym odcieniem czerwieni - dawno minionej epoki, to pod strzechy barów i restauracji wraca swoisty PRL. Jak choćby tutaj (patrz: zdjęcie) na ul. Wawrzyniaka: nie tylko ze schabowym, ale nawet z… kotletem de volaille.

(an)

Fot. Arleta Nalewajko

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

I.
2017-06-15 09:32:34
do ~Stefan: dłużej, bywałam tam już 8 lat temu a jak przypuszczam, działa dłużej. Po witrynie widzę, że przeszedł remont. Fajny, mieli tam dobre pierogi ze szpinakiem. No i wystrój był taki pod PRL- plakaty, gazety, radia z zielonym oczkiem. Było czysto i nie było czuć barem. Dawno tam nie byłam, trzeba zajrzeć, co się zmieniło.
Nie dziwi nic
2017-06-14 17:10:10
raczej był-jest to jasny sygnał do reżimowej władzy aby bar z propagowaniem komunistycznego okresu zamknąć.Im teraz wszystko przeszkadza więc nie zdziwię się jak wyślą armię urzędników z nakazem likwidacji.Zaczynamy obracać się w oparach absurdu i urzędniczego przerostu formy nad treścią.
Stefan
2017-06-13 10:11:47
Niezły refleks. Czyżby nakaz napiętnowania przyszedł z góry? Przecież ten bar z 5 klat działa...
mniam
2017-06-13 07:18:00
Reklama poszła.
PO-lityczna bojazn i obawa,
2017-06-13 02:15:37
By nie zostali ewentualnie "PO-dtruci"... to otworzyli Sobie Bar dla starej Kadry i Ekipy z PRL-u !!
maxi
2017-06-12 21:51:50
A w takim razie może otworzyć bar z czasów III Rzeszy z napisem Nur fur deutch .
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA