Stada wolno żyjących dzikich koników polskich niespiesznie snują się po łąkach na północ od Czarnocina (gmina Stepnica). Obok nich rude stada kudłatych krów rasy scottish higlander z zeszłorocznymi cielakami, czujnie pilnowane przez czerwone, długorogie byki. W rudych stadach widać pojedyncze czarne sztuki – to zbiegowie z obór, którzy przyłączyli się do stada i wiodą hippisowski żywot na wolności. Dzikie konie i dzikie bydło wypuszczono kilkanaście lat temu na tereny nad Zalewem Szczecińskim. To żywe kosiarki, które powstrzymują zarastanie nieskoszonych już łąk. Zwierzęta czują się tam świetnie, ich liczba rośnie, stanowią dużą atrakcję dla odwiedzających Czarnocin. Trzeba jednak pamiętać, że to dzikie zwierzęta i pamiętać o zachowaniu odpowiedniej odległości. ©℗
Tekst i fot. (cm)