Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Szop skoczył z latarni wprost w ramiona Miśka

Data publikacji: 25 sierpnia 2022 r. 16:41
Ostatnia aktualizacja: 25 sierpnia 2022 r. 20:08
Szop skoczył z latarni wprost w ramiona Miśka
Młode szopy wybrały się na wędrówkę po Dolicach. Jeden z nich wszedł wysoko na latarnię i nie mógł zejść. Zwierzęta wyłapano i przekazano innym służbom zajmującym się zwierzakami. Fot. OSP Dolice  

Druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Dolicach ratowali szopy. Jeden z nich wlazł wysoko na latarnię i nie mógł z niej zejść.

– Zostaliśmy zadysponowani do zabezpieczenia szopa, który wszedł na słup oświetleniowy na terenie Domu Pomocy Społecznej w Dolicach – informują druhowie z Dolic, pow. stargardzki.

Na miejscu okazało się, że młode szopy są trzy. Strażacy przystąpili do działania.

– Osobnik znajdujący się na lampie najwyraźniej czytał nasze posty na fb wcześniej i rozpoznając naszego druha Miśka, który kiedyś uratował borsuka, postanowił rzucić się mu w ramiona z wysokości ok. 6 m. Pewny chwyt Mikołaja ocalił go od upadku. ©℗

(w)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@Piotr
2022-08-25 20:02:00
Może i jest ale jednocześnie jest jedynym gatunkiem na Ziemi który może uratować życie ziemskie jako takie i nie mówię tu o dętym ocieplaniu klimatu ale o realnym zagrożeniu katastrofą kosmiczną. Jeśli jako cywilizacja przetrwamy kolejne 75 lat to większość problemów uda się rozwiązać, jesteśmy w specyficznym miejscu cywilizacyjnym. A szopy są gatunkiem obcym w Europie, niszczą nasze gatunki i co gorsza są wektorami śmiertelnych także dla człowieka chorób.
Piotr
2022-08-25 18:40:02
A może to człowiek jest największym szkodnikem?
Co się stanie
2022-08-25 17:28:59
Z tymi szkodnikami... Sam mam problem z szopami i chyba będę musiał wytruć to cholerstwo...
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA