Losy o tym numerze zostały sprzedane w miejscowości Roquetas de Mar, w Almerii, na południowym wchodzie. Główna nagroda zostanie rozdzielona pomiędzy właścicieli 1600 losów decimo, którzy dostaną po 400 tys. euro.

W obecnej edycji loterii o popularnej nazwie "El Gordo" (Grubas), urządzanej corocznie 22 grudnia, tysiące grających otrzymają nagrody, sumujące się w kwotę 2,2 mld euro.

W poniedziałek, w ostatnim dniu przed losowaniem, przed kioskami w Madrycie, w których sprzedano losy, ustawiały się długie kolejki.

Cały los, który dawał szansę na wygranie 4 mln euro, kosztował aż 200 euro. Dlatego wiele osób wybierało tzw. los decimo, czyli jedną dziesiątą, za 20 euro. Kupowali je wspólnie z przyjaciółmi, rodziną lub kolegami z pracy, by ewentualnie podzielić się wygraną.

Losy były sprzedawane w wielu kolekturach w całym kraju, ale tegoroczny szczęśliwy numer został sprzedany tylko w jednym miejscu, w zamieszkanym przez 90 tys. ludzi Roquetas de Mar.

Początki hiszpańskiej loterii bożonarodzeniowej sięgają 1763 roku. W dzisiejszej formie organizowana jest od roku 1812. Przydomek "bożonarodzeniowa" zdobyła jednak dopiero w roku 1892. (pap)

Na zdjęciu: Transmitowane na żywo przez telewizję losowanie od wtorkowego poranka prowadzili uczniowie stołecznej Szkoły Świętego Ildefonsa. Numer szczęśliwego losu wyśpiewali Lorena Stefan i Nicol Valenzuela o godz. 12.13 w operze Teatro Real w Madrycie.

Fot. EPA/SERGIO BARRENECHEA