Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Ukochał sobie lokomotywy i wagony

Data publikacji: 11 grudnia 2020 r. 20:26
Ostatnia aktualizacja: 13 grudnia 2020 r. 15:38
Ukochał sobie lokomotywy i wagony
 

Adam Borysiak ze Stargardu pasjonuje się koleją. Ta fascynacja wyraża się w budowaniu lokomotyw, wagonów i całej infrastruktury kolejowej w miniaturze. Wszystko jest tak jak w oryginale, a pojazdy kolejowe stargardzianina jeżdżą po torach, wydając dźwięki jak na stacji.

Kolejowe pojazdy odwzorowuje w najdrobniejszych szczegółach. Jego ulubionym materiałem jest metal.

Modelarstwo kolejowe

– To arcymistrz modelarstwa – mówi Zygmunt Karg, który też zajmuje się modelarstwem, ale tworzy miniaturowe dawne pojazdy zaprzęgowe. – Pan Adam nie ma sobie równych. Jego kolekcja jest imponująca!

Pochodzący z Poznania Adam Borysiak pracuje jako złotnik. Sam nauczył się tego fachu. Wykształcił się w zawodzie elektromechanik maszyn i urządzeń. W tym zawodzie pracował zaraz po ukończeniu szkoły. Od 35 lat jest złotnikiem, a od 16 pracuje na swoim. W centrum miasta ma mały warsztacik, w którym naprawia biżuterię, okulary, instrumenty muzyczne. Ma sprzęt do obróbki metalu, cierpliwość i precyzję, które pozwalają mu realizować pasję.

Stargardzianin ma na koncie ponad 30 modeli. To m.in. statki, samochody ciężarowe, ale w większości lokomotywy i wagony. Jego model Stara 266, ważący ok. 10 kg, wygrał jedną z edycji mistrzostw Polski modeli pojazdów ciężarowych Modell Truck Mania.

– Najbardziej interesuje mnie jednak modelarstwo kolejowe – opowiada Adam Borysiak. Robię modele z polskich szlaków kolejowych w unikatowej skali 1:32, tabor, który jeździł w Stargardzie w latach 70. i 80. Bazuję na tzw. czwartej epoce. Niektóre takie lokomotywy czy wagony jeszcze są wykorzystywane.

Przez minionych 10 lat pan Adam zrobił 3 lokomotywy i 8 wagonów. Wiernie odwzorowują oryginały. Jak rozłoży swoją ministację kolejową, ma ona 11 metrów długości i 4 szerokości. Składa się z 4 torów kolejowych i kilku rozjazdów.

– To wszystko jest skomputeryzowane – mówi 62-latek. – W moich lokomotywach są silniki, generatory dymu. Wlewa się do zbiornika specjalny płyn, który pod wpływem temperatury wypuszcza spaliny.

Sport narodowy Niemców

Jeden model pan Adam składa ok. półtora roku. Sam materiał – stal, mosiądz – kosztuje go ok. 1500, a nawet 2 tys. zł. Dziennie poświęca swojemu hobby godzinę lub dwie. Same przygotowania zajmują dużo czasu. Nie ma dokumentacji technicznej, bazuje na tym, co znajdzie w internecie. Dopiero później wycina, piłuje, łączy, niektóre elementy odlewa. Pracuje w domu przy biurku. Wszystko robi ręcznie i od podstaw. Nie bazuje na gotowych modelach.

– Dobrze, że żona jakoś toleruje to moje hobby – śmieje się pan Adam. – Przynajmniej siedzę w domu. Trzymam swoje skarby w szafach. Jak trzeba, składam w całość na wystawach. Dłubię tak sobie od 10 lat.

modelarstwo kolejowe

Adam Borysiak początkowo nie chwalił się swoim talentem. Ale z czasem zaczął brać udział w różnego rodzaju pokazach. Ze swoją imponującą kolekcją był m.in. na targach w Poznaniu, a także w: Piotrkowie Trybunalskim, Łodzi, Gliwicach czy Sosnowcu. W lutym tego roku uczestniczył w wystawie w technikum kolejowym w Szczecinie zorganizowanej przez Zachodniopomorski Klub Miłośników Kolei. Jeździł na zloty do Niemiec, gdzie – jak mówi – modelarstwo kolejowe to sport narodowy.

– Tam miłośnicy modelarstwa kolejowego nawet na wózkach inwalidzkich przyjeżdżają na takie spotkania – opowiada. – Niemcy tym żyją. Tam są kluby, które nawet dotacje na swoją działalność dostają.

Adam Borysiak robi już kolejny wagon. Jak go skończy, zajmie się pozostałą infrastrukturą kolejową. Do swojej stacji zamierza dorobić dworzec kolejowy, nastawnie, rozjazdy, dodatkowe mosty na szlaku jego pociągów, sygnalizatory i magazyny.

Zdjęcia jego maszyn można oglądać na Facebooku oraz na kanale YouTube.

Tekst i fot. Wioletta MORDASIEWICZ

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

A ja
2020-12-13 15:25:33
lubię "Rumuna", zawsze za pomocą sznurka i drutu można było naprawić.
Fanatyk
2020-12-13 09:39:55
Bardzo popieram pana hooby moje też jest takie same jak pana bardzo lubię eu07 i Gagarina narazie zbieram pieniądze na makietę i pociągi
Fanatyk
2020-12-13 09:38:37
Też jestem fanem koleji w polsce szczególnie lubię eu07 i Gagarina jak narazie zbieram pieniądze na makietę i pociągi
Zachwycony
2020-12-13 05:24:38
Wielkie uznanie dla wyjątkowego hobbysty, który dużo czasu i trudu poświęcił na wybudowanie tych cudeniek:) Stworzył rzeczy, które mogą podziwiać inni, a to już sztuka. Życzę dużo zdrowia, wytrwałości i nowych pomysłów :)
Piotrek z Karpacza
2020-12-13 02:12:46
SZACUNEK I PODZIW ... jaki piękny ST 44 (mój ukochany Gagarin) !!!
Mistrz
2020-12-12 09:46:52
Pan Mistrz z "Rumunem".
vit
2020-12-11 22:01:07
Mistrz rekodziela!!! Podziwiam i gratuluje,
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA