Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

W tym roku królować będą piwa smakowe, niepasteryzowane i radlery

Data publikacji: 12 kwietnia 2016 r. 21:24
Ostatnia aktualizacja: 15 kwietnia 2016 r. 11:10
W tym roku królować będą piwa smakowe, niepasteryzowane i radlery
 


Piwne specjalności - piwa smakowe, niepasteryzowane, pszeniczne czy niskoalkoholowe radlery odnotują w tym roku największe wzrosty sprzedaży na polskim rynku – przewidują przedstawiciele Carlsberg Polska. Kolejny rok z rzędu spadać będzie sprzedaż piw mocnych.

- Trendy na rynku piwnym, które obserwowaliśmy w zeszłym roku będą kontynuowane także w tym roku. To rosnąca popularność piw rzemieślniczych, regionalnych, piwnych specjalności z browarów posiadających korzenie, wieloletnią tradycję - poinformowała we wtorek dyrektor ds. komunikacji Carlsberg Polska Beata Ptaszyńska-Jedynak.

Jak zaznaczyła, piwne specjalności wiodą prym wśród obecnych trendów konsumenckich. Choć według badań Nielsen Polska stanowią one wartościowo średnio ok. 2,5 proc. rynku piwa, rozwijają się dynamicznie o 10 proc. rok do roku w ujęciu ilościowym i wartościowym.

- Ludzie przestali sięgać po piwo, żeby się go tylko napić. Konsumenci poszukują piw, które swój autentyzm budują na rodowodzie i miejscu pochodzenia - zaznaczyła Ptaszyńska-Jedynak.

Dodała, że segment piwny stanowi pod względem wartości największą część rynku spożywczego w Polsce – jest on wart 15 mld zł. W zeszłym roku browary sprzedały prawie 40 mln hektolitrów piwa. Według danych Nielsena branża zanotowała niewielki wzrost wolumenu sprzedaży o 1,4 proc. i wartości o 0,8 proc.

Najbardziej dynamicznym segmentem pod względem wolumenu oraz wartości sprzedaży okazały się być w 2015 r. piwne specjalności, do którego należą piwa smakowe, pszeniczne, niepasteryzowane czy niskoalkoholowe radlery. Największe wzrosty odnotowały piwa smakowe i radlery – o 17 proc. oraz piwa niepasteryzowane – o 15 proc.

W zeszłym roku po raz kolejny największe spadki dotknęły segment piw mocnych, których sprzedaż zmniejszyła się o 3,5 proc. pod względem wolumenu.

Przedstawiciele Carlsberg Polska przewidują, że ubiegłoroczny poziom sprzedaży i trendy utrzymają się także w tym roku. Rynek piwa będzie się charakteryzował stabilizacją i dużą konkurencją.

- Trendy będą podobne – dalszy wzrost piw smakowych, rzemieślniczych, regionalnych, innowacje produktowe i rozwój kultury piwnej. Utrzyma się też obserwowany od lat spadek spożycia piw mocnych - zaznaczyła Ptaszyńska-Jedynak. (pap)

Fot. Dariusz Gorajski

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

%
2016-04-13 08:20:51
I tak większość degeneratów kupuje piwo wyłącznie po to, aby przejść w stan upojenia alkoholowego. Nie należy zapominać, że kierowcy pod wpływem alkoholu zabili już wiele osób, więc jaki jest sens propagowania spożycia alkoholu poprzez podawanie informacji o modzie smakowej na ten sezon? P.S. A na zdjęciu sklep z Niepodległości?
Rozpijany ?
2016-04-12 22:07:08
Dlaczego trudniej jest kupić piwo 4-5 % niż te masowo produkowane 5,5- 6.0 ?Dlaczego trudniej kupić piwa bardziej nachmielone ?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA