Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Włamał się do sąsiadów i ukradł... klapki

Data publikacji: 16 sierpnia 2019 r. 22:26
Ostatnia aktualizacja: 21 sierpnia 2019 r. 13:26
Włamał się do sąsiadów i ukradł... klapki
 

Policjanci z Tomaszowa Mazowieckiego zatrzymali 66-latka, który włamał się do swoich sąsiadów i próbował ukraść pieniądze... ze świnki skarbonki. Został jednak spłoszony przez właścicielkę mieszkania, która niespodziewanie wróciła do domu. Uciekając w popłochu ukradł za to klapki.

Tomaszowscy policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące włamania do domu jednorodzinnego na terenie miasta. Pod nieobecność gospodarzy sprawca – uszkadzając drzwi – dostał się do budynku. W momencie, kiedy próbował wyciągnąć pieniądze z dziecięcej skarbonki, został przyłapany na gorącym uczynku przez właścicielkę domu. Kobieta natychmiast rozpoznała włamywacza, gdyż był to jej 66-letni sąsiad. Spłoszony mężczyzna uciekł zabierając z jej domu... klapki męża. Zrobił to, gdyż na włamanie przyszedł boso.

Policjanci zatrzymali 66-latka. Miał w organizmie ponad półtora promila alkoholu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, za co grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.   

(p)

Fot. pixabay

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Skarbonka
2019-08-17 08:31:53
A to świn....ka.
janusz wąsaty
2019-08-17 07:19:31
to byly laczki ferdka czy kuboty? z biedry za 22 zl ?janusz włamywacz:)
Widac wiec...
2019-08-17 00:57:27
Ze brakowalo mu... i "5-ej klepki" !
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA