Niedziela, 24 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Droga nad klifem

Data publikacji: 01 czerwca 2022 r. 09:56
Ostatnia aktualizacja: 01 czerwca 2022 r. 09:56
Droga nad klifem
Wizualizacja Królewskiej Drogi przy Königsstuhl Fot. Nationalpark Jasmund / Rügen  

Tylko do końca czerwca będzie można oglądać Bałtyk i brzegi Rugii z punktu widokowego Königsstuhl na 118-metrowym, najbardziej znanym białym klifie wyspy. Potem dla turystów zostanie zamknięty. Wczesną jesienią zapowiadane jest otwarcie budowanej tuż obok niego i trochę nad nim wiszącej platformy widokowej. Nazwano ją: Królewska Droga (Königsweg).

Königsstuhl od dawna przyciągał turystów i marzycieli. W pierwszej połowie XIX wieku jego urzekającą malowniczość odkrył i utrwalił na znanym obrazie Caspar David Friedrich, jeden z najwybitniejszych artystów niemieckiego i europejskiego romantyzmu. Potem każdy, kto jechał na Rugię, musiał tam być. Tak jest do dziś i będzie jeszcze do końca czerwca.

Park Narodowy Jasmud, na którego terenie znajduje się Königsstuhl, a który szczyci się także wiekowymi, imponującymi lasami bukowymi, wpisanymi na listę dziedzictwa przyrodniczego UNESCO, podaje, że na kredową platformę, z której widok jest niezapomniany, wchodzi rocznie około 300 tys. osób, co ona dzielnie wytrzymuje. Jednak naukowcy już dawno alarmowali, że skutki erozji skał są coraz bardziej widoczne, kreda pęka, a natłok turystów powoli, lecz systematycznie potęguje niebezpieczne zjawiska. Skały trzeba chronić.

Dziesięć lat architekci prowadzili badania i projektowali Królewską Drogę – owalną, stalową konstrukcję o długości 90 i szerokości 19 metrów, zakotwiczoną w skałach, wysuniętą w stronę morza, wiszącą tuż obok i nad Königsstuhl. Budowa zaczęła się pod koniec sierpnia ubiegłego roku. Koszt: 7,6 mln euro, z czego 7,2 mln euro zabezpieczył land Meklemburgia-Pomorze Przednie.

Królewska Droga już miała być ukończona, lecz prace przedłużają się głównie z powodu trudności w jej zakotwiczeniu w skałach, w otworach o głębokości 48 metrów. Dlatego dyrekcja parku Jasmund postanowiła umożliwić turystom wejście na Königsstuhl jeszcze do końca czerwca br. Potem trzeba będzie czekać na otwarcie platformy.

Widok z niej powinien być imponujący: daleko na Bałtyk, a w dół na białe, wysokie, strome klify Rugii: Königsgrab (Królewski Grób), Königsstuhl (Królewski Tron) i Victoriafelsen (Skały Królowej Wiktorii).

(b.t.)

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA