Intrygujące było tamto sobotnie popołudnie w Szczecińskim Inkubatorze Kultury. Spotkali się tam multiplikatorzy z pogranicza, czyli osoby, które do współpracy transgranicznej starają się pozyskać jak najwięcej mieszkańców regionu.
Pogranicze potrzebuje atrakcyjnych i kreatywnych pomysłów. Jednak zanim potencjalni partnerzy będą współpracować, najpierw muszą się poznać. W spotkaniu, zorganizowanym z inicjatywy Szczecińskiego Inkubatora Kultury, Stowarzyszenia RAA Perspektywa i Regionalnego Centrum Kultury Demokratycznej Powiatu Vorpommern-Greifswald, uczestniczyli multiplikatorzy ze Szczecina oraz powiatów Vorpommern-Greifswald i Uckermark, którzy zajmują się współpracą w dziedzinie muzyki, literatury, filmu i turystyki. Ze swoimi propozycjami starają się dotrzeć do zwykłych obywateli, grup rodziców, do organizacji działających wśród dzieci i seniorów.
– Szczeciński Inkubator Kultury to znakomite miejsce. Użyczamy tu pomieszczeń dla różnych inicjatyw. Jednak my wszyscy, każda organizacja, jak na przykład RAA Perspektywa i Stowarzyszenie Media Dizajn, które prowadzi nasz inkubator, mamy także pomysły i propozycje, którymi chcemy się dzielić z innymi. Dlatego zaprosiliśmy Marka Sztarka, aby poprowadził nas wspólną drogą multiplikatorów – mówiła ,witając gości, Dorota Kowalewska, szefowa Inkubatora Kultury.
W czasie warsztatów metodycznych Marek Sztark, doradca i trener m.in. w przedsięwzięciach dotyczących uczestnictwa w kulturze, wprowadził uczestników spotkania w problemy tworzenia sieci organizacji. Najpierw obrazowo wykazał, że nas, Polaków i Niemców, łączy znacznie więcej niż na pierwszy rzut oka może się wydawać. Dowcipnie porównał kosz niemieckiego moderatora, zawierający karteczki do prowadzenia warsztatów, kolorowe ołówki i przygotowane przez metodyków pomoce, z koszem moderatora polskiego, w którym były dwa plastikowe pojemniki z markerami, wełna, taśmy samoprzylepne itd. Wniosek z tego można było wyciągnąć taki, że być może są między nami kulturowe różnice. Koszyk polski i niemiecki nie mogły więc wyglądać inaczej, lecz to, co je łączy, to zawartość. Może więc być tak, że formy działań multiplikatorów będą inne, lecz jeśli chodzi o treść, będą miały ze sobą wiele wspólnego. Z tego też powodu sieci stowarzyszeń odgrywają tak dużą rolę.
Uczestnicy spotkania dowiedzieli się, jak budować takie powiązania między stowarzyszeniami, które stworzą sieci, a co jeszcze ważniejsze, jak o nie dbać. Spotkania i pielęgnowanie sieci są bowiem ważnymi czynnikami skutecznego budowania wieloletnich partnerstw.
Finałem popołudnia w Szczecińskim Inkubatorze Kultury były sympatyczne rozmowy przy ognisku. Multiplikatorzy mogli poznać się bliżej i nawiązać kontakty tak ważne dla realizacji przyszłych transgranicznych projektów.
Tekst i fot. Katarzyna JACKOWSKA
Na zdjęciu: spotkanie w Szczecińskim Inkubatorze Kultury