Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Jak widzą siebie nawzajem?

Data publikacji: 29 listopada 2017 r. 13:43
Ostatnia aktualizacja: 28 czerwca 2018 r. 11:07
Jak widzą siebie nawzajem?
 

Sąsiadujące z Polską tereny Niemiec są dla Polaków atrakcyjne, bo są blisko Polski, Szczecina, Berlina, oferują niskie ceny nieruchomości i proste przepisy. Mieszkańcy niemieckiego pogranicza uważają, że Polska rozwija się szybko. Lubią jeździć do Polski na zakupy, cenią polskich fryzjerów, kosmetyczki i dentystów.

Północna Izba Gospodarcza w Szczecinie, największa tego typu organizacja w Polsce, przeprowadziła już po raz kolejny badania potencjału społeczno-gospodarczego polsko-niemieckich relacji transgranicznych na terenie Euroregionu Pomerania. Poszukiwano odpowiedzi na pytania, jak Polacy i Niemcy na pograniczu widzą siebie nawzajem i jakie są tu polsko-niemieckie nasze relacje biznesowe. Wyniki badania są bardzo interesujące.

Polacy o Niemcach

40 procent mieszkańców Pomorza Zachodniego myśli o Niemcach z przyjaźnią, 37 procent ma odczucie neutralne, a tylko 5 procent negatywne. Aż 18 procent badanych nie ma zdania na ten temat.

– Co najczęściej skłania Polaków do odwiedzenia przygranicznych terenów Niemiec?

– Największym magnesem są zakupy. Następnie aż 39 procent badanych uznało, że trafiają na te tereny jadąc na berlińskie lotniska, a 29 procent – że przyciągają ich atrakcje turystyczne. Prawie taką samą liczbę respondentów skłania do wizyt na niemieckim pograniczu chęć odwiedzin w zoo i zobaczenia się ze znajomymi. Pozostałe powody to możliwość skorzystania z autostrady w drodze do innych landów i krajów, atrakcje przyrodnicze – parki, lasy, jeziora, mariny – i biznes – mówi dr Joanna Markiewicz z Północnej Izby Gospodarczej, autorka badań.

Prawie połowa badanych uznaje, że tereny Niemiec należące do Euroregionu Pomerania to obszar atrakcyjny do życia ze względu na bliskość Polski, Szczecina, Berlina i niskie ceny nieruchomości. Doceniają przyjazny stosunek Niemców do Polaków, atrakcje turystyczne, imprezy kulturalne, proste przepisy administracyjne i przyjazne urzędy. Tylko 7 procent badanych stanowczo uważa, że tereny te nie są dla nich atrakcyjne ze względu na wysokie ceny, kłopoty z porozumieniem się po polsku, wyludnione miasteczka.

Aż 46 procent respondentów miało trudności, by powiedzieć cokolwiek o atrakcjach niemieckiego pogranicza.

Jeśli chodzi o możliwość podjęcia pracy na tym terenie, to nie rozważało jej 46 procent badanych, a rozważało 44 procent, widząc siebie najczęściej w usługach, księgowości i finansach, handlu, medycynie, IT i przemyśle.

Co o niemieckich sąsiadach myślą zachodniopomorscy przedsiębiorcy, jakie są – według nich – mocne strony niemieckich firm? Dostrzegają przede wszystkim ich duży potencjał finansowy, wysoką jakość zarządzania, innowacyjność, wiarygodność, terminowość i pracowitość. Strony słabe to wysokie ceny, nieznajomość języka polskiego, nieumiejętność dostosowania się do zmian, brak kreatywności i opieszałość.

Jakie widzą zagrożenia dla biznesu? To – według nich – starzejące się społeczeństwo, wysokie wynagrodzenia pracowników, duża konkurencja, nasycony rynek.

Niemcy o Polakach

Prawie połowa Niemców mieszkających na terenie Euroregionu Pomerania uważa, że po 28 latach gospodarki wolnorynkowej Polska stała się państwem nowoczesnym, niewiele odbiegającym od krajów Europy Zachodniej. Zdaniem 21 procent badanych rozwija się szybko i konsekwentnie buduje swą tożsamość narodową, 17 procentom nadal kojarzy się z byłym blokiem wschodnim, a 1,3 procent uważa, że trudno będzie Polsce dogonić standardy krajów Europy Zachodniej.

Co Niemców z pogranicza najczęściej skłania do przyjazdu do Polski? Zakupy, następnie usługi (fryzjer, kosmetyczka, dentysta), atrakcje turystyczne, restauracje, wizyty u znajomych. Polska kojarzy się im najczęściej z artykułami spożywczymi: piwem, kiełbasą, wódką, pierogami, warzywami, owocami, barszczem i bigosem.

Aż 62 procent uważa, że Zachodniopomorskie to atrakcyjny teren do życia. Składa się na to bliskość Niemiec, niskie ceny, przyjazny stosunek do Niemców jako narodu, Szczecin jako stolica euroregionu, atrakcje turystyczne i imprezy kulturalne.

28 proc. badanych stwierdziło, że na temat zachodniopomorskich atrakcji nie mają zdania, a 10 procent – że w Polsce im się nie podoba ze względu na kłopoty w porozumieniu się po niemiecku, niedostatek atrakcji turystycznych i kulturalnych oraz brud.

Według niemieckich przedsiębiorców, mocne strony polskich firm to zdecydowanie pracowitość, następnie umiejętność dostosowywania się do zmian w otoczeniu, kreatywność, konkurencyjność cenowa, wysoka jakość zarządzania, znajomość języka angielskiego, innowacyjność, wykwalifikowane kadry. Słabe strony to przede wszystkim nieznajomość języka niemieckiego.

Do atutów prowadzenia biznesu w województwie zachodniopomorskim zaliczają tanią siłę roboczą, dostępność środków unijnych, nienasycony rynek, wysoki popyt i wykwalifikowane kadry.

Widzą też zagrożenia. Według nich to przede wszystkim niestabilność w polityce i polskim prawie.

Dariusz STANIEWSKI

Dziennikarz „Kuriera Szczecińskiego”

Fot. Robert STACHNIK

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA