Dokument podpisano w listopadzie we Wrocławiu, na zakończenie międzynarodowej konferencji, zorganizowanej z inicjatywy wojewody dolnośląskiego we współpracy z Unią Izb Łaby i Odry, Urzędem Żeglugi Śródlądowej we Wrocławiu, wojewodami zachodniopomorskim, lubuskim, opolskim. Sygnatariusze „Porozumienia na rzecz Odry” oczekują od władz centralnych Polski, Niemiec i Czech stanowczych działań, mających na celu rozwój transportu na tej wielkiej rzece.
Podczas spotkania, w którym uczestniczyli m.in. Anna Moskwa – podsekretarz stanu w ministerstwie gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej RP, Thomas Webel – minister rozwoju regionalnego i transportu Saksonii-Anhalt oraz Petr Forman – doradca prezydenta Republiki Czeskiej, mówiono o wyzwaniach związanych z rozwojem transportu rzecznego oraz korzyściach wynikających z tego dla gospodarki regionów nadodrzańskich. Odbyły się dwie debaty: „Wspólna sprawa – Odra” oraz „Odra – szansa dla biznesu”; w pierwszej uczestniczyli reprezentanci polskich województw, niemieckich krajów związkowych i Kraju Morawsko-Śląskiego, a w drugiej – przedstawiciele przedsiębiorstw i sektora pozarządowego. Przedstawiciele władz regionalnych podsumowali stan prac przy odbudowie żeglugi na Odrze. Jednym z głównych tematów był rozwój transportu intermodalnego, który – jak mówiono – jest przyszłością regionów nadodrzańskich (chodzi o przewóz towarów różnymi gałęziami transportu).
Dla zespołu portowego Szczecin i Świnoujście dostęp do Odrzańskiej Drogi Wodnej powinien być istotnym czynnikiem konkurencyjności, zwłaszcza że takiego dostępu do śródlądowych dróg wodnych nie ma żaden inny port południowego Bałtyku. Mimo to dziś śródlądowy transport wodny ma zaledwie 5-procentowy udział w obsłudze zaplecza gospodarczego zespołu portowego Szczecin-Świnoujście.
– Przykłady zachodnioeuropejskich portów takich jak Rotterdam i Antwerpia pokazują, że transport śródlądowy doskonale dopełnia ich oferty – podkreśliła podczas debaty Monika Woźniak-Lewandowska z Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście. – W obu tych portach potencjał żeglugi śródlądowej jest wykorzystywany z powodzeniem i wynosi około 50 proc. obrotów. Podobne rozwiązania mogą być zastosowane w obsłudze zespołu portowego Szczecin-Świnoujście.
Według Moniki Woźniak-Lewandowskiej badania, zlecone przez Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście, pokazują, że żeglowna Odra może spowodować przejęcie przez śródlądowy transport wodny co najmniej 10 mln ton ładunków rocznie w relacjach z portami szczecińskim i świnoujskim. Zyskają one wtedy dostęp do trzech najtańszych i najbardziej ekologicznych gałęzi transportu: morskiego, rzecznego i kolejowego.
Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ma ambitne plany inwestycyjne. Część związana jest z ogromnym przedsięwzięciem, czyli pogłębieniem toru wodnego Świnoujście-Szczecin do 12,5 m, co spowoduje także konieczność dostosowania nabrzeży portowych do obsługi statków o większym zanurzeniu. Niedawno zarząd portów kupił od PKN Orlen 10-hektarową działkę, przylegającą do Terminalu Promowego w Świnoujściu, gdzie zamierza zbudować kolejne parkingi dla ciężarówek, przewożących towary na liniach promowych do Szwecji. Obroty rosną tam w tempie 10-12 proc. rocznie. W planach jest też budowa nowego nabrzeża w świnoujskim porcie zewnętrznym dla gazowców, w tym do reeksportu skroplonego gazu ziemnego (LNG). Mówi się o potrzebie budowy w Świnoujściu terminalu kontenerowego.
Wszyscy uczestnicy konferencji we Wrocławiu podpisali otwarte „Porozumienie na rzecz Odry”, w którym poparli rozwój transportu rzecznego w Europie Środkowej i wyrazili oczekiwania regionów szczególnie w sprawie transportu na Odrze. W dokumencie nawiązali do przypadającej 7 lipca 2019 roku 200. rocznicy rozpoczęcia planowej regulacji Odry i podpisania Protokołu Bohumińskiego, systematyzującego kompleksową regulację Odry.
W „Porozumieniu na rzecz Odry” czytamy: „Odra łączy bezpośrednio regiony Polski, Niemiec i Czech, będąc jednocześnie częścią kontynentalnego systemu transportowego, obejmującego nie tylko transport śródlądowy, ale i dostęp do portów morskich. Uważamy, że rozwój Odry, szczególnie w częściach granicznych, ma kluczowe znaczenie dla zbliżenia gospodarczego sąsiedzkich regionów i państw. Należy pamiętać, że transport rzeczny jest istotny nie tylko dla międzynarodowej wymiany towarowej, ale również dla znacznego udoskonalenia walorów turystycznych regionów. Jednocześnie rozwój korytarzy rzecznych i transportu rzecznego nie tylko nie wyklucza, ale sprzyja zachowaniu wysokich standardów środowiskowych”.
Dodajmy, że do 2020 roku Odrzańska Droga Wodna w części granicznej, a więc między Szczecinem a ujściem Nysy Łużyckiej, ma zostać objęta zharmonizowanym systemem informacji rzecznej (RIS – River Information Service). Na razie wdrożono go pilotażowo od Szczecina do Ognicy (gm. Widuchowa), zgodnie z unijną dyrektywą RIS z 2005 r. System, którego podstawowym elementem są elektroniczne mapy nawigacyjne, dostarcza m.in. informacji o ruchu statków. Kapitanowie otrzymują komunikaty, informacje o stanie wody, informacje hydrometeorologiczne. RIS to również usługa zarządzania ruchem. Z systemu korzystają kapitanowie statków, służby dyspozytorskie i administracja, operatorzy RIS, użytkownicy stowarzyszeni, np. logistycy, a także praktycznie wszyscy, którzy mają dostęp do Internetu. Dzięki RIS znacznie poprawia się bezpieczeństwo żeglugi na rzece.
Elżbieta KUBOWSKA
Dziennikarka „Kuriera Szczecińskiego”, specjalizująca się w problematyce transportu morskiego i rzecznego