Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Świąteczny prezent

Data publikacji: 14 grudnia 2022 r. 12:11
Ostatnia aktualizacja: 14 grudnia 2022 r. 13:11
Świąteczny prezent
Starsza Pani (Paulina Wojtowicz) przeniesiona w młode lata, lampa Aladyna i Krzak Leszczyny (Michael Kuczynski) Fot. Udo KRAUSE (UBS Schwedt)  

Śmiechy, okrzyki po niemiecku i polsku, śpiew, brawa – tak reagują dzieciaki (dodajmy, że w najprzeróżniejszym wieku) na wydarzenia „Baśniowego bożonarodzeniowego zamieszania” („Wirr-Warr-Weihnachtsmärchen”), które wystawiane jest właśnie na scenie Uckermärkische Bühnen w Schwedt. Jak co roku teatr przygotował świąteczny prezent dla nich i całych rodzin z polsko-niemieckiego pogranicza – sceniczną baśń, graną w obu językach regionu.

W prasowych omówieniach można przeczytać, że dzieci (i towarzyszący im dorośli) przyjmują spektakl entuzjastycznie. Na wyjazdowych przedstawieniach we Frankfurcie nad Odrą, na które przychodziły grupy przedszkolaków i uczniów ze Słubic i Frankfurtu, trzeba było dostawiać dodatkowe ławki. „Z widowni było słychać achy i ochy” – słusznie pisała René Matschkowiak w „Märkische Oderzeitung”.

O premierze spektaklu strona „Pogranicze” już informowała. Przypomnijmy: jest to opowieść o kłopotach starszej pani (gra ją Paulina Wojtowicz), która zapomniała, z jakiej jest baśni. Chce ją odszukać. Dzięki Strażnikowi Przeszłości (Uwe Schmiedel) przenosi się w swoje młode lata, a w poszukiwaniach pomaga jej Krzak Leszczyny (Michael Kuczynski), mówiący po polsku. Oboje wędrując, przeżywają liczne przygody. Spotykają bohaterów z baśni i wyobraźni: Króla Żab (Lennart Olafsson), Śpiącą Królewnę (Katarzyna Kluczna) i Trzynastą Wróżkę (Alexandra-Magdalena Heinrich), Dżina z lampy Aladyna, Babę Jagę (Benjamin Schaup), Lustro i gadający Drogowskaz.

Zmienia się barwna scenografia, grają światła, brzmi różnorodna muzyka, bohaterowie na scenie śpiewają, tańczą i dialogują w obu językach – widzowie z nimi. Pomagają bohaterom rozwikłać zagadki, podpowiadają po polsku lub niemiecku, co mają robić. René Matschkowiak pisze, że nikomu nie przeszkadza wielojęzyczny gwar – przeciwnie: rwetes jest częścią widowiska, jak dziecięca radość. Dzieci cieszą się, odnajdując na scenie ukochanych bohaterów: Syrenkę, krasnoludki, czy też Willego z baśni o Pszczółce Mai, który oświadcza, że pasażerskim samolotem nie jest i nigdzie nie poleci. Naprawdę?

„Baśniowe bożonarodzeniowe zamieszanie” („Wirr-Warr-Weihnachtsmärchen”) będzie grane do 25 grudnia. Terminy: 14-15 i 20-21 grudnia (godz. 9, 11.30), 22 grudnia (godz. 9), 24 grudnia (godz. 14), 25 grudnia (godz. 15).

Bilety jeszcze są. Rezerwacja i sprzedaż (także w języku polskim): +49 335 401 012 0, e-mail: ticket@muv-ffo.de, a na przedstawienia w dniach 24 i 25 grudnia również przez stronę internetową www.theater-schwedt.de.

(b.t.)

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA